piątek, 21 stycznia 2022

Kupujemy Pralkę

Stara pralka wyzionęła ducha, nadszedł czas na zakup nowej. Pomyślałem, że to doskonały moment, by pokazać Wam jaką procedurę stosuję w takim wypadku, gdyż zakup sprzętu AGD może okazać się nie lada wyzwaniem, a wybór na rynku jest przytłaczający. 

Zależy nam nie tylko na tym, by było tanio w zakupie. Powinna być także niedroga w eksploatacji, cicha i dopasowana do naszych potrzeb. Od razu uprzedzam, by nie dać się nabrać na klasę energetyczną i nie kierować się wyłącznie tym parametrem. Oznacza on stosunek zużycia prądu do posiadanych funkcji, a przecież nie zawsze korzystamy ze wszystkich z nich. Lepiej dobrać takie, których będziemy używać na co dzień. 

Oto co należy zrobić, by wybrać idealną pralkę dla siebie:

  1. Określamy parametry i funkcje, które nasz sprzęt musi bezsprzecznie posiadać, oraz takie, które będą dodatkowym atutem. W moim przypadku była to głębokość pralki nie przekraczająca 35 cm (tyle mam miejsca w łazience) i jakiś program "szybki", który trwa mniej niż godzinę i posłuży do szybkiej przepierki lekko zabrudzonych ubrań. Dodatkowym atutem byłaby większa niż standardowa dla pralek "slim" ładowność 4 kg, zarówno w programie pełnym, jak i przyspieszonym.
  2. Wybieramy te produkty na rynku, które nas satysfakcjonują, na razie nie zwracając uwagi na nic innego. Jeśli dany producent ma więcej niż jeden produkt, który spełnia nasze wymagania, warto od razu wybrać ten (lub te), które najlepiej spełniają założenia.
  3. Porównujemy wybrane modele pralek. Ja w tym celu stworzyłem tabelkę w excelu, w której każda kolumna to inna pralka, natomiast w rzędach są parametry:
  • cena
  • ładowność
  • zużycie wody / cykl
  • zużycie prądu / cykl
  • hałas wirowania
  • czas najkrótszego programu
  • czas tradycyjnego programu
oraz
  • zużycie wody / cykl / kg (dzieląc zużycie wody/cykl przez ładowność)
  • zużycie prądu / cykl / kg (dzieląc zużycie prądu/cykl przez ładowność)

Po wpisaniu danych od producenta (wiem, że nie zawsze są rzetelne, ale na czymś trzeba się oprzeć), okazało się, że mój wybór padł na pralkę Beko WRS5511BWW o ładowności 5 kg. Przesądziło zużycie prądu i wody na kilogram wsadu. Parametr "hałas" nie był znaczący, gdyż we wszystkich porównywanych modelach były on zbliżonym poziomie, ale w Waszym przypadku może okazać się, że będzie to czynnik rozstrzygający, dlatego go tutaj zostawiam.

Zachęcam do analizowania większych zakupów, gdyż pozwalają nie tylko na oszczędności, ale na upewnienie się, że wybieramy model najlepiej dopasowany do naszych oczekiwań. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz