piątek, 9 sierpnia 2019

Newslettery

Jakiś czas temu zapisałem się na kilka newsletterów w ulubionych sklepach internetowych, ponieważ za zapisanie się do nich przy składaniu zamówienia otrzymałem rabat. Już to mi się opłaciło. Myślałem jednak, że szybko będę musiał z nich zrezygnować, zasypywany tonami spamu. Z przyjemnością stwierdzam jednak, że w znakomitej większości sklepów wiele się w tej kwestii zmieniło. Sprzedawcy zrozumieli chyba, że zasypywanie swoich użytkowników tonami niepotrzebnych wiadomości każdego dnia nie przysparza im popularności i zmienili taktykę, wysyłając wartościowe (przynajmniej dla mnie) informacje.

W ten sposób cyklicznie otrzymuję wiadomości o przecenach i promocjach (część z nich jest zarezerwowana jedynie dla czytelników newslettera) w moich ulubionych sklepach. Dostaję także informacje o nowościach w sklepie. Ale, co najważniejsze, dostaję podarunki - kody rabatowe i karty podarunkowe (które działają podobnie, oferując pewną kwotę przy zakupach za większą wartość).

Przyznaję, że jestem zadowolony i tym samym polecam zapisanie się do newslettera w sklepach internetowych, w których i tak robicie zakupy. Możecie w ten sposób sporo zaoszczędzić.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz