piątek, 24 lipca 2020

Woda z odzysku

Woda to nie tylko zasób naturalny, który niezbędny jest do życia, a którego niebawem może zabraknąć. To także medium, za które płacimy niemałe pieniądze. Ucząc się oszczędzać wodę, oszczędzamy także pieniądze, o środowisku nie wspominając. Część zużywanej codziennie wody można jednak wykorzystać ponownie, zamiast spuszczać do kanalizacji. Oto sposoby, w jakie można zużyć wodę już raz użytą.

Podlewanie


Jeżeli mamy wodę, do której nie trafiły detergenty (na przykład płukaliśmy w niej warzywa i owoce, albo używaliśmy biodegradowalnych, naturalnych środków myjąco-piorących, to taką wodę z powodzeniem możemy użyć do podlewania ogródka czy roślin doniczkowych w domu. Jeśli ktoś lubi poleżeć w ciepłej wannie, a nie jest uzależniony od piany, to czystą wodę po takim moczeniu się także może w ten sposób spożytkować. Oczywiście podlewać można także deszczówką, łapaną w tym celu do beczek za pomocą systemu rynnowego, które to rozwiązanie dostarcza spore ilości czystej i darmowej wody podczas każdego deszczu.

Spłukiwanie


Wodą po kąpieli czy praniu (tym razem także tą z dodatkiem detergentów) możemy z kolei z powodzeniem spłukiwać toaletę. W tym celu używamy wiaderka albo do samego spłukiwania muszli, albo do przelewania wody do rezerwuaru już po spłukaniu. Możemy także zakupić specjalny sedes, który zaopatrzony jest w umywalkę, z której możemy korzystać po każdym spłukaniu, a woda od razu trafi gdzie trzeba. Niestety ceny takiego rozwiązania w naszym kraju nadal są niewspółmiernie wysokie, a przecież ten system nie jest trudny do zrobienia.

Mycie podłóg


Dokładnie tę samą, "szarą" wodę po myciu czy praniu, możemy wykorzystać do mycia podłóg czy schodów. Używanie w tym celu wody czystej, pitnej, to marnotrawstwo jedynie odrobinę mniejsze niż spłukiwanie nią nieczystości w toalecie.

Wodę należy szanować, jeśli nie ze względów ekologicznych, to z uwagi na czystą ekonomię. Mniej "kupionej" wody, to więcej pieniędzy w portfelu. Warto jednocześnie pamiętać, że butelkowana woda do picia od tej w kranie różni się przeważnie jedynie opakowaniem i ceną. Zastanów się więc, czy spłukałbyś toaletę połową zgrzewki wody, kupionej w markecie. Jeśli nie, to po prostu tego nie rób. Szczególnie, że codziennie wylewasz setki litrów wody, którą możesz wykorzystać w tym celu. 

1 komentarz:

  1. Kilka lat temu u nas wodociągi robiły właśnie taką akcję promującą wodę z kranu jako doskonałą do picia. Nie w każdym mieście lubię, ale akurat w rodzimym, rzeczywiście jest bardzo dobra.

    OdpowiedzUsuń