piątek, 15 lutego 2019

Zarabiaj na Preclach

O tym, że warto założyć sobie konto na Giełdzie Tekstów, pisać i sprzedawać swoje teksty pisałem już przynajmniej kilka razy. Uważam, że to doskonały sposób na dorobienie kilku stów do wypłaty. Namawiam, by pisać w każdej wolnej chwili, bo krótki, prosty tekst to na prawdę kwestia paru minut. Tym razem skupię się jednak na tym, czego dotąd nie brałem pod uwagę, a mianowicie na fakcie, że 

nie każdy potrafi napisać dobry artykuł.


Nie brałem tego pod uwagę wcześniej, ponieważ pisanie krótkiego tekstu o przynajmniej jako takiej jakości nigdy nie było dla mnie problemem. Sądząc jednak po ilości wiadomości, jakie otrzymuję w związku z tym tematem, to nie jest regułą. Przyznaję, że aby sprzedać artykuł, musi on być niezłej jakości. Wysoka jakość zaś to więcej czasu poświęconego na pisanie oraz sporo czasu poświęconego na pisanie czegokolwiek w przeszłości. Wiele osób po prostu tego nie umie. Są także tacy, którzy nie mają predyspozycji. Dzisiaj zatem dam radę tym, którzy chcieliby zarabiać na pisaniu, ale pisanie dobrych tekstów nie jest ich mocną stroną.

Jak napisać Precel


Napisanie precla - krótkiego (1000 zzs) tekstu, którego zadaniem jest zainteresowanie robotów pozycjonujących, a do którego rzeczywisty czytelnik prawdopodobnie nigdy nie będzie miał dostępu to zadanie o wiele prostsze niż pisanie wartościowych artykułów, a dające pewniejszy zarobek. Wystarczy założyć konto w wyżej wspomnianym serwisie i można przystąpić do pracy. 

A zatem rozwijamy menu "Twoja sprzedaż", najeżdżamy na "Twoje artykuły" i pojawia się opcja "dodaj nowy artykuł". Po kliknięciu otwiera się strona, na której wprowadzimy wszystkie dane oraz treść precla. 

W polu "Tytuł" wpisujemy coś, co ma związek z tekstem, ale nie ze słowami kluczowymi. Jeśli piszemy o restauracjach w Warszawie, tytułem może być "Gdzie smacznie zjeść w stolicy?". Nie używajcie słów kluczowych w tytule.

W polu "Słowa kluczowe" wpisujemy właśnie je. W przypadku precla, niech to będzie jedna fraza. Na przykład właśnie "Restauracja Warszawa". To jest nasz kluczowy zwrot, który w przypadku precla oznacza, że musimy użyć go w tekście. Pisząc tekst na 1000 zzs użyjemy go dwa razy. Warto trzymać się tej zasady.

Pole "Kategoria tekstu" ja zostawiam pusta. Jeśli chcecie sobie jakoś katalogować - Wasza sprawa.

Z puli "Kategorii" zaś, wybieramy od jednej do trzech kategorii, których dotyczy temat. W przypadku restauracji wybrałbym "Turystyka, Podróże, Noclegi" i ewentualnie "Kuchnia, Kulinaria, Przepisy". 

Nie używam pola Synonimy, więc i Wam proponuję je ominąć (głównie dlatego, że nie używając go nie mam na jego temat nic do powiedzenia", natomiast w polu "Rodzaj" wybieramy "precel".

Teraz sama treść precla. Proponuję napisać trzy akapity, mniej więcej równej długości. W pierwszym robimy wstęp, nie używając słów kluczowych, natomiast zwrotu kluczowego używamy raz w akapicie drugim i raz w trzecim. Tak więc każdy akapit będzie miał 300 - 350 znaków, co oznacza dwa czy trzy zdania. Każdy potrafi sklecić trzy zdania na dowolny temat. Szczególnie, jeśli nie muszą być one mądre - wystarczy by były na temat i napisane poprawną polszczyzną

Precel zamknie się w około 1000 znakach ze spacją. I o to właśnie nam chodzi. Mnie napisanie takiego tekstu zajmuje może pięć minut.

Teraz wycena - w zależności od tego jak szybko chcecie dostać swoje pieniądze, wyceńcie precle na 3 - 4 złote (ja swoje wyceniam przeważnie na 4, ale albo czekam aż się sprzedadzą, albo kupują je stali kupcy, którzy poznali się na moich tekstach i chętnie je kupują). Wiem, że są tacy, którzy piszą bardzo dużo i sprzedają po 2 złote. W ten sposób są w stanie sprzedawać je w hurtowych ilościach. Polecałbym początkującym trzymanie się kwoty około 3 złotych za taki tekst.

Weźcie pod uwagę, że jeśli napiszecie 10 takich tekstów w godzinę (a to bez problemu osiągniecie), to jest już 30 złotych w godzinę pracy. Oczywiście potencjalnie, bo teraz kupujący musi kupić wasze teksty. Aby uniknąć przestojów, proponowałbym w wolnej chwili stworzyć sobie listę słów kluczowych, a następnie pisać tekst za tekstem (nawet w Wordzie) i dodawać na stronę jeden za drugim, hurtowo. To szybszy sposób, z którego czasem korzystam.

Moje doświadczenie z giełdą tekstów


Moje teksty zaczęły się sprzedawać, gdy wprowadziłem ich do serwisu około pięćdziesięciu. Obecnie poświęcam na pisanie około godziny - dwóch tygodniowo (ciągle sobie obiecuję, że zacznę pisać więcej) i mam ponad 400 tekstów, z czego ponad 200 się już sprzedało (a piszę głównie artykuły, a nie precle - precle sprzedają się szybciej). To łatwy sposób na zarobek i całkiem fajna kasa (mój krótki artykuł to około 20 złotych). Teraz planuję wrzucić sporą garść precli, bo to szybki sposób na sprzedaż. W weekend wrzuciłem 8 precli i 2 większe artykuły w nieco ponad godzinę. Zdarza mi się pisać w tak zwanych "przerwach na reklamę", kiedy już w ogóle nie mam poczucia, że kosztuje mnie to jakikolwiek czas. 

Polecam wypróbować, pisząc po 10 precli na godzinę, przez godzinę dziennie przez tydzień będziecie mieli na sprzedaż tę wymaganą pięćdziesiątkę i jestem pewien, że zaczną się sprzedawać. 

A jeśli ktoś jest zainteresowany tym, jakie artykuły piszę, to ich listę i dokładne dane można uzyskać tutaj.

2 komentarze:

  1. Witam, jak wyglądają kwestie techniczne związane z wystawianiem rachunku za sprzedane teksty ? No i potem chyba konieczne jest rozliczenie się z fiskusem ? Jak to wygląda od tej strony ? Pozdrawiam - Paweł

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Rachunek można wygenerować automatycznie w systemie - zaznacza się jedno okienko, podaje numer rachunku i to wszystko. Przed pierwszą wypłatą należy także uzupełnić dane podatkowe i po każdym zakończonym roku dostaje się PIT-11. Koszt uzyskania przychodu to 20% ;)

      Usuń