środa, 31 grudnia 2014

Jak motywować się do oszczędzania?

Przy okazji pisania ile można zaoszczędzić, zastępując kawę kupowaną w kawiarni na tą, którą sami możemy przygotować w domu, obiecałem, że napiszę także o tym, w jaki sposób można motywować się do oszczędzania. Cóż - nie ulega wątpliwości, że wiele osób powie, iż woli nie oszczędzać, ale kupować kawę na mieście, bo oszczędzać nie umie i jeśli nie tak, to pieniądze rozejdą się w inny sposób. 

Istnieje jednak prosty sposób, by samego siebie zmotywować do oszczędzania na takich codziennych zbytkach, by nieco złagodzić stratę. Takim sposobem jest oszczędzanie 50/50. Polega to na tym, że określamy sobie dwa cele - jeden doraźny, niedrogi, ale taki, na który nie byłoby nas stać, a drugi większy, docelowy, na który faktycznie zbieramy. Ważne, by cel doraźny warty był mniej więcej połowę miesięcznej oszczędności uzyskanej dzięki rezygnacji z niepotrzebnych zakupów

Teraz, po miesiącu oszczędzania, otrzymując pewną kwotę, połowę przeznaczamy na realizację celu doraźnego, a druga połowę odkładamy, by uzbierać na cel docelowy. Nie czujemy więc tak bardzo, że coś zostało nam odebrane i mamy motywację, by oszczędzać na większy cel.

Przykład:

Odkryliśmy, że nie pijąc kawy na mieście, możemy oszczędzić 450 PLN (1 kawa dziennie za 15 PLN przez 30 dni) miesięcznie, a mamy na oku ekstra ciuch, kosztujący 200 PLN. Planujemy także w przyszłym roku remont kuchni, który powinien wynieść około 5 000 PLN. Przez miesiąc udaje nam się zmniejszyć koszt kawy na mieście do 30 PLN (dwie kawy jakoś się nam trafiły). W portfelu zostało 420 PLN. Spokojnie idziemy do sklepu i kupujemy nasz ciuch za 200 PLN. Pozostałe 220 PLN trafia do skarbonki / na konto na poczet remontu. Po roku takiego oszczędzania uzbieramy na połowę remontu (albo weźmiemy mniejszy kredyt, albo będziemy oszczędzać dalej, ewentualnie w ciągu roku uda nam się odłożyć więcej niż połowę oszczędności).

Być może stosując tę metodę uda się Wam przekonać najbardziej opornych do tego, by odmówili sobie jakiejś drobnej przyjemności, mając w perspektywie duże zyski. Oczywiście tylko, jeśli ktoś tego potrzebuje (ale z doświadczenia większości osób taki zastrzyk gotówki bardzo by się przydał).

środa, 17 grudnia 2014

Do wygrania 5 x 125 PLN

Portal Qassa ogłosił loterię świąteczną, w której do wygrania jest pięć nagród po 125 PLN każda! Osobiście korzystam z tego portalu (i jestem bardzo zadowolony), ale zapisanie się to nic trudnego, a nagrody wartościowe (szczególnie, że by je wygrać nie trzeba ponieść żadnych kosztów, poza założeniem konta na portalu i zrobieniem zakupów w dowolnym sklepie internetowym, z pośród ponad 600, które proponuje stronka). Jeśli ktoś robi zakupy przez internet ( np. Zalando, Pizzaportal, Euro, C&A, Douglas i wiele innych), to wchodząc na stronę sklepu poprzez Qassa, zarabia punkty, które może wymienić na gotówkę (przetestowałem - mam za sobą już 10 wypłat), a do tego na stronie znajduje się ponad 100 kodów promocyjnych na rabaty i gratisy w tych sklepach (Sephora, Euro, Matras, Douglas, Agito i inne). Właśnie wśród osób, które zrobią taki zakup do końca roku, zostanie rozlosowane pięć nagród po 125PLN każda. Warto więc podczas kupowania ostatnich prezentów gwiazdkowych przez internet dać sobie tą dodatkową szansę na wygraną, a do tego zebrać punkty do wymiany na gotówkę. 

wtorek, 16 grudnia 2014

Jak sprawdzić ile możemy zaoszczędzić

Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z kwoty, jaką mogłaby zaoszczędzić, rezygnując ze zbędnych (lub mniej zbędnych) zakupów, lub "przesiadając się" na tańsze produkty. A przecież sposób na sprawdzenie tego jest banalnie prosty.

Przede wszystkim najpierw należy przygotować się psychicznie do tego, by notować każdy, nawet drobny wydatek. Należy przeznaczyć na to jeden miesiąc kalendarzowy. Dobrze, by nie był to grudzień, gdyż ze względu na charakter świąt nie jest on reprezentatywny. W grudniu kupujemy prezenty świąteczne, a ponadto ci, którzy organizują święta, ponoszą dodatkowe koszty, a ci, którzy na święta odwiedzają bliskich, prawdopodobnie zostaną obdarowani "resztkami ze stołu", więc przynajmniej przez tydzień nie będą musieli robić zakupów. Liczenie wydatków zostawmy więc na przykład na styczeń.

Teraz należy zapisywać wydane kwoty, z adnotacją na co poszły pieniądze, przez cały miesiąc. Możemy zbierać paragony, a następnie, na przykład w pliku Excel prowadzimy notatki. Kiedyś pokazywałem jak przygotować taki plik. Obecnie korzystam z jego nowszej wersji i być może niebawem ją zaprezentuję.

Jeśli mamy podejrzenie co do tego, na co wydajemy kwoty warte zaoszczędzenia, sposobem wartym wypróbowania jest noszenie przy sobie małego notatnika czy kalendarzyka, w którym notować będziemy wydatki w grupach, co do których mamy podejrzenie, że marnują nasze pieniądze. Przykładową taką grupą, będzie kawa na mieście, czy chociażby słodycze.

Kiedy miesiąc minie i podliczymy nasze zbędne wydatki, mogą one nie przedstawiać dużych kwot (choć przeważnie przedstawiają kwoty dużo wyższe, niż by się wydawało), ale po pomnożeniu tej kwoty przez 12 miesięcy, otrzymamy sumę pieniędzy, które możemy zaoszczędzić przez rok, jedynie rezygnując z tego typu wydatków. 

A następnym razem napiszę, w jaki sposób można się zmotywować do takiego oszczędzania.

sobota, 13 grudnia 2014

Kawa na Wynos

Oglądając amerykańskie seriale, szczególnie policyjne, zawsze zastanawiało mnie, jakim cudem dosłownie każdego stać na to, by przy każdej okazji kupować kawę na mieście. W naszym kraju taka osoba prędko poszłaby z torbami, albo musiałaby zarabiać majątek, a wtedy pijała by kawę z eleganckiej filiżanki gdzieś w zaciszu gabinetu na ostatnim piętrze. 

Okazuje się jednak, że to nie prawda. Istnieje spora grupa ludzi, którzy kupują kawę na wynos prawie codziennie, a nie zarabiają wygórowanych sum. Przyzwyczajenie i wygoda robi swoje. Część tych osób nie zdaje sobie w ogóle sprawy z tego, ile tak na prawdę wydaje i ile mogliby zaoszczędzić tylko rezygnując z codziennej kawy na mieście.

Szybki wywiad środowiskowy ujawnia, że kawa pita "przynajmniej raz dziennie w dni tygodnia i przynajmniej jedna w weekend", a każda z nich kosztuje około 15 PLN. Koszt zatem to minimum 15 PLN x 25 dni = 375 PLN / miesiąc, czyli 4 500 PLN rocznie. Suma niebagatelna.

Oczywiście nie oznacza to, że mamy rezygnować z kawy - wystarczy bowiem przygotowywać ją w domu. Ekspres na kapsułki można kupić już za kilkaset złotych, a jeśli ktoś jest bardziej wymagający, może kupić lepszy ekspres do kawy i nadal wydać jedynie to, co przez rok wydaje na kawę. Kawa będzie lepsza niż kupna, a ekspres posłuży zdecydowanie dłużej niż rok. Do tego należy także doliczyć koszt samej kawy. Tu akurat kapsułki wychodzą dość drogo, ale przecież nie tyle, ile kawa na wynos. Koszt kapsułki to 1 - 2 PLN. To oznacza, że średnio wydalibyśmy 10% tego, co na kawę na wynos, a to dawałoby i tak oszczędność ponad 4 000 PLN rocznie.

Jeśli ktoś lubi kawę smakową, może ponadto zakupić syropy do kawy. By sprawdzić, który najbardziej przypadnie do gustu może zakupić zestaw miniaturowych syropów, a następnie, już po wypróbowaniu, swój ulubiony syrop w dużej butelce. Koszt także nie jest wielki.

Najważniejszym zakupem będzie jednak kubek termiczny. Wybór kubka jest sprawą ważną, ponieważ będzie on towarzyszył nam przez długi czas, ważne więc by był trwały i wygodny w użyciu. Ja polecam kubki Contigo z bardzo wygodnym i szczelnym zamknięciem i w ergonomicznym kształcie oraz wygodną wylewką, dzięki czemu kawa nie będzie zbierać się pod rantem naczynia. Warto pamiętać o tym, że kubek, w który raz wlejemy kawę będzie już musiał być przeznaczony na kawę (ze względu na jej aromat), więc jeśli w kubku termicznym chcemy pijać także inne napoje, powinniśmy zaopatrzyć się w dwa takie kubki - jeden wyłącznie do kawy, drugi na inne napoje (w lecie można pijać także napoje zimne - kubek znakomicie trzyma temperaturę, także tę niską).

Po wszystkich tych zakupach, w portfelu nadal powinno zostać trochę pieniędzy. A już niedługo wpis o tym, w jaki sposób dowiedzieć się ile możemy zaoszczędzić oraz w jaki sposób zmotywować się do tego, by faktycznie zacząć oszczędzać w ten sposób.

wtorek, 2 grudnia 2014

Dzień Darmowej Dostawy

Dzisiaj Dzień Darmowej Dostawy! Wiele sklepów internetowych (podobno ponad dwa i pół tysiąca) właśnie dzisiaj proponuje darmową dostawę swoich produktów, bez względu na wielkość zamówienia. To najlepszy moment na zakupienie czegoś, co w internecie jest tańsze niż w sklepie w pobliżu, ale cena wysyłki podbija tą kwotę do wielkości mało opłacalnej. Warto więc spędzić przed monitorem trochę czasu i zaopatrzyć się na przykład w prezenty gwiazdkowe w atrakcyjnych cenach.

sobota, 29 listopada 2014

Ręcznik Kąpielowy

Czas jakiś temu trafiłem na program telewizyjny o oszczędzaniu. Występowała w nim rodzina, która ręczników po kąpieli używała tylko raz, a następnie wrzucała do pralki. Program przypomniał mi się, gdy w rozmowie ze znajomymi wyszło, że oni używają ręcznika tylko 3 czy 4 razy, zanim trafi do prania. To duże marnotrawstwo, bo przecież każde pranie kosztuje, a ręcznik po kliku użyciach nie kwalifikuje się jeszcze do "brudów". Jak więc uniknąć zatęchłego zapachu i brudu na ręczniku? Otóż rozwiązanie jest bardzo proste i składa się z dwóch dość oczywistych kroków.

  1. Wycieraj ciało dokładnie umyte i wypłukane. W ten sposób na ręczniku pozostawiana będzie jedynie woda - bez brudu i resztek mydła. Brzmi jak oczywista oczywistość, ale czasem pośpiech każe wytrzeć ręcznikiem jakieś niespłukane miejsce. Szczególnie tendencję do tego mają dzieci - spuszczone z oczu potrafią jedynie z grubsza zmoczyć ciało, a następnie wytrzeć ręcznikiem. W ten sposób ręcznik faktycznie może się pobrudzić bardzo szybko.
  2. Dokładnie wysusz ręcznik po użyciu. Jeśli w łazience masz grzejnik i jest akurat sezon grzewczy (albo samemu grzejesz), to nic prostszego. Zwyczajnie rozwieś ręcznik na kaloryferze i w ten sposób unikniesz zatęchłego zapachu. Najlepsze do tego celu są grzejniki drabinkowe. Jeśli nie masz takiej możliwości - wysusz ręcznik w suchym, przewiewnym miejscu (na balkonie, w suszarni).
W ten sposób żywotność ręcznika wydłuży się, dzięki czemu pojawi się niebagatelna oszczędność na praniu.

czwartek, 27 listopada 2014

Kto da największe odsetki?

Zastanawiałem się ostatnio, gdzie ulokować zaskórniaki z zakończonych lokat, by osiągnąć jak najwyższy wskaźnik zwrotu z tych oszczędności. Natknąłem się na lokatę w Idea Banku, która oferuje oprocentowanie 5%, przy lokacie trzymiesięcznej. Kwota, na którą można założyć lokatę to od 1 000 do 10 000 PLN. Dodatkowym plusem jest to, że po to, by założyć lokatę nie potrzeba być klientem banku ani wykupywać żadnych dodatkowych produktów. Lokatę można założyć zarówno w oddziale jak i przez internet.

Jednocześnie przypominam, że dzisiaj jest ostatni dzień zapisów na bieżącą emisję Obligacji Imiennych, które oprocentowane są aż 10% odsetkami! Aby dokonać zakupu obligacji w tej lub przyszłej edycji oraz uzyskać więcej danych, wystarczy przesłać podstawowe dane kontaktowe (imię nazwisko, telefon) na mój adres e-mail - bleryon@gmail.com.


/ Obligacje Imienne 10%

wtorek, 4 listopada 2014

Spread

Większość osób zetknęło się z tym pojęciem, jednak jak się okazało, spora część nie ma pojęcia co ono znaczy. Postanowiłem zatem przybliżyć je nieco.

Generalnie spread jest to różnica między ceną kupna a ceną sprzedaży. Ta definicja jednak wielu osobom nic nie mówi. Dlatego posłużę się ilustracją. 


W kantorze nie płacimy prowizji za wymianę walut, a jednak kantor musi na czymś zarabiać. Tym czymś jest właśnie Spread. Wymieniając waluty ponosimy opłatę nawet o tym nie wiedząc.


Przykładowo:

Posiadając 1000 PLN, wymieniamy je na Euro, jak widać po kursie 4,5678, czyli otrzymujemy 218,92 EUR. Teraz wymieniamy to na złotówki po kursie 4,3456 i otrzymujemy 951,36 PLN. Pozostałe 48,64 PLN to właśnie zysk kantoru.

Jeśli postąpimy odwrotnie, posiadając 1000 EUR, wymieniamy je na złotówki po kursie 4,3456, otrzymując 4345,6 PLN. Teraz wymieniamy to na Euro, po kursie 4,5678, otrzymując 951,36 EUR. Pozostałe 48,64 EUR to zysk kantoru.


Jak widać, pomimo, że Kantor nie pobiera prowizji, zarabia na Spread'zie. Po 2 transakcjach Kantor zarobił 4,864%, zatem po jednej zarobiłby średnio 2,432%. A skoro kantor zarobił, to wymieniający poniósł właśnie taki koszt.

Zachęcam teraz sprawdzić jak duży koszt spreadowy ponosimy spłacając kredyt w walucie, przy wymianie waluty przez bank. Przeważnie jest to kilkukrotnie (dwukrotnie, albo nawet trzykrotnie) więcej. Warto więc wymieniać waluty taniej.

A gdzie wymienić waluty jeszcze taniej? Otóż serwis Walutomat pozwala na wymianę walut w internecie (przelew z konta do Walutomatu, wymiana walut i przelew na własne konto) przy koszcie transakcji rzędu 0,2% a zatem 10-krotnie mniejszym niż kantor i kilkudziesięciokrotnie niższym niż bank. Zatem jest to dobra okazja do tego, by zaoszczędzić poważne kwoty na wymianie walut. 


Przykładowo:

Jadąc na wakacje, na Euro 1000 PLN, za transakcje zapłacimy tylko 2 PLN. Cała reszta (998 PLN) zostanie wymieniona na Euro i przelana na konto naszego banku, skąd będziemy ją mogli wypłacić.

sobota, 25 października 2014

Inwestowanie w Obligacje Imienne - część 2

Jak obiecałem tak zrobiłem - byłem, rozmawiałem z przedstawicielami firmy i dowiedziałem się kilku faktów o inwestowaniu w Obligacje Imienne, o których pisałem kilka dni temu. Skupiłem się na stronie technicznej przedsięwzięcia, gdyż dotąd to właśnie ta strona interesowała moich czytelników. Zostałem mile przyjęty, rozmowa była dość długa, ale żadne z moich pytań nie pozostało bez odpowiedzi. A zatem czas przedstawić fakty.
  • Obligacje Imienne emitowane są każdego miesiąca i każdego miesiąca tylko ograniczona ilość osób może nabyć jednostki,
  • Jednostka kosztuje 1000 PLN, więc jeśli chcemy zainwestować, powinniśmy przygotować sobie wielokrotność tej kwoty (a nie na przykład 2 500 PLN),
  • Z uwagi na ograniczoną liczbę osób kupujących jednostki danej emisji, kwota zakupu powinna wynosić od 10 000 PLN wzwyż (jeśli wszyscy kupiliby mniejszą ilość jednostek, to dana emisja nie zostałaby wykupiona w całości). Nie oznacza to, że nie uda nam się kupić mniejszej ilości jednostek, ale nie zawsze taką transakcję uda się zawrzeć,
  • Obligacje są dwuletnie,
  • Oprocentowanie wynosi 10% w stosunku rocznym (czyli po odliczeniu podatku będzie to 8,1% rocznie) - dużo wyżej niż dowolna lokata!
  • Odsetki przelewane są na nasze konto co kwartał, a nie dopiero po zakończeniu dwuletniego okresu,
  • Jednostki można zakupić bez konieczności wychodzenia z domu - dokumenty otrzymamy drogą mailową, wpłaty dokonamy przelewem, a odsetki przyjdą na konto (czyli nie trzeba robić nic więcej niż w przypadku dowolnej lokaty bankowej),
Sam teraz sprawdzę to w praktyce, bo oferta jest niemal zbyt dobra, by mogła być prawdziwa. Oczywiście dalsze moje doświadczenia opiszę na blogu. Jeśli ktoś miałby ochotę dowiedzieć się więcej, lub zakupić obligację, wystarczy że prześle podstawowe dane kontaktowe (imię nazwisko, telefon) na mój adres e-mail - bleryon@gmail.com. To także nic nie kosztuje.

wtorek, 21 października 2014

Inwestowanie w Obligacje Imienne - część 1

Autorem poniższego tekstu jest znajomy, który namawia mnie na zainwestowanie w obligacje. Początkowo odmówiłem opublikowania artykułu, który nie jest poparty moim osobistym doświadczeniem, jednak z uwagi na to, że i tak chcę zgłębić osobiście taki model inwestowania, zdecydowałem się na publikację artykułu. 

Nowy model inwestycji – gwarancja bezpieczeństwa zapewniona przez współinwestowanie


Przed dokonaniem jakiejkolwiek inwestycji, każdy inwestor powinien zadać sobie fundamentalne pytanie : Co jest dla niego najważniejsze? Nie ulega wątpliwości, że wśród najczęściej pojawiających się odpowiedzi wystąpi, to co w dużej mierze często warunkuje decyzje, czyli potencjalny zysk. Jednak cóż nam po zysku, w sytuacji, gdy kwestia bezpieczeństwa inwestycji stoi pod wielkim znakiem zapytania?

Zasadnym jest skupienie się na minimalizacji ryzyka. Oczywiście całkowite zniwelowanie ryzyka inwestycji jest niemożliwym, czego każdy inwestor ma świadomość. Jednak podczas poszukiwań najbardziej trafnego produktu, powinniśmy skupić się  na znalezieniu najlepszych narzędzi w celu ograniczenia  wspomnianego ryzyka. Szumnie powiedziane, wymagające też niemałego zaangażowania czasu, ale czegoż nie jest warty spokojny sen inwestora?

Zacznijmy od początku i skupmy się na odpowiedzi na pytanie : jakich narzędzi szukamy? To co na pewno zmniejsza ryzyko naszej inwestycji to zapewne ceniona przez inwestorów i polecana przez specjalistów dywersyfikacja portfela, czyli podział portfela na części między różne inwestycje. Dodatkowo, warto zmniejszyć ryzyko poprzez mniejszą kwotę wejścia. Co prawda, niełatwo znaleźć emitenta, który daje nam możliwość niskiej kwoty zapisu, jednak nie jest to też niewykonalne. Co więcej, nieocenione poczucie bezpieczeństwa daje nam przeprowadzenie badania, nawet samodzielnego, dotyczącego renomy spółki. Ważna jest również weryfikacja wartości całej emisji. Im mniejsza emisja, tym większa pewność, że zebrana kwota zostanie przeznacza na konkretne działanie.

Wszystkie wymienione powyżej kroki to standard, dlatego warto spróbować wyjść poza pewne ramy i obrać nowy kierunek poszukiwań bezpieczeństwa dla naszych środków. Owy nowy trend to bezpieczeństwo przez współinwestowanie, który gwarantuje firma, stanowiąca przedmiot mojego dzisiejszego tekstu. Na czym polega i dlaczego warto przyjrzeć się takiej innowacyjnej polityce?

Współinwestowanie to nic innego jak angażowanie się grupy własnym kapitałem w dany projekt. Nie jest to typowe działanie, jednak, jak wspominałem wyżej, pojawiła się firma, która prowadzi taką politykę gwarantując tym samym swoim inwestorom większe poczucie bezpieczeństwa. Mówiąc prostym językiem, grupa kupuje udziały w spółkach, które obligacje oferuje. Tym samym ma możliwość kontrolowania wszelkich działań w ramach spółek. Aktywnie wpiera działalność operacyjną i zarządczą spółek, np. poprzez wprowadzanie swoich pracowników do rady nadzorczej czy do zarządu. Co z tego ma inwestor? Nic innego jak dodatkowy poziom bezpieczeństwa, poprzez to, iż w razie potrzeby realizacji zobowiązania, stoi za nim cała grupa kapitałowa. Grupa kapitałowa będąc akcjonariuszem bądź udziałowcem ustawia się dopiero za obligatariuszem w kolejności do wypłaty.

Inwestując w takim modelu, działamy w ramach projektu nie tylko bezpiecznego, ale również atrakcyjnego pod względem proponowanych warunków inwestycji. O jakich warunkach mowa? Standardowych 2 latach i kwartalnie wypłacanych odsetkach i 2 cyfrowym oprocentowaniu. Swoją drogą warto tu wspomnieć o korzystnym systemie aktywnie pracujących środków. Inwestor wpłacający wcześniej środki, przedłuża sobie automatycznie okres odsetkowy. Wobec czego spółka płaci mu za każdy dodatkowy dzień przekazania środków. Środki nie czekają zatem biernie na dzień przydziału obligacji.

Osobiście cenię sobie dobrą relację firmy z inwestorem. Błahy telefon z informacją, że to właśnie dziś wypada dzień wypłaty odsetek, daje mi poczucie dbałości o moje interesy ze strony spółki. Nie ukrywam, że to miłe zaskoczenie, po współpracy z firmami, które urwały ze mną kontakt dzień po wpłacie środków. Fajna odmiana.

Jak widać zatem, można w tym kraju dobrze ulokować swoje środki, a firma zajmująca się obsługą takiej inwestycji zdaje sobie sprawę z moich potrzeb i w 100% zaspokaja moją potrzebę bezpieczeństwa.

Osoby zainteresowane konkretami przedstawionej w tekście oferty, proszę o kontakt pod adresem bleryon@gmail.com - w treści maila wpisując podstawowe dane kontaktowe (imię i nazwisko oraz telefon zainteresowanego). Obiecuję, że otrzyma on wszelkie informacje oraz wskazówki dotyczące oferty.

Wszystkich niedowiarków zapewniam, że zamierzam dokładnie zgłębić temat i jestem już umówiony z przedstawicielami firmy, by porozmawiać zanim zainwestuję. Wkrótce zrelacjonuje wynik spotkania i napisze jak technicznie wygląda możliwość zainwestowania.

niedziela, 12 października 2014

1000 PLN za założenie konta

Credit Agricole proponuje 1000 PLN za otwarcie konta osobistego. Jako, że brzmi to zbyt pięknie, by było prawdziwe, warto dowiedzieć się co stoi za tak interesującą ofertą. A zatem poszukajmy kruczków.
  • Promocja trwa do 30 listopada 2014 roku
  • Należy otworzyć Konto Osobiste wraz z Kartą Płatniczą oraz Rachunkiem Oszczędzam w PLN
  • Zapewnić minimalne łączne wpływy na konto w wysokości 1500 PLN miesięcznie
  • Aktywnie korzystać z konta (cokolwiek to znaczy)
Warunki do spełnienia nie są niemożliwe. Ale warto też dowiedzieć się w jaki sposób otrzymamy obiecane 1000 PLN.
  • Z tytułu pierwszego wpływu na konto otrzymamy premię jednorazową 100 PLN (łatwe do osiągnięcia i już choćby z tego powodu warto otworzyć takie konto).
  • Premia 300 PLN z tytułu płatności za media (Ustawiamy stałe zlecenie i otrzymujemy 5% zwrot kwoty opłat za gaz, prąd, wodę, internet i telewizję) By otrzymać maksymalną kwotę, zlecenie stałe musi być na łączną kwotę 333 PLN (5% od tej kwoty to 16,67 PLN miesięcznie, co przez okres 18 miesięcy da kwotę 300 PLN). 
  • Do 600 PLN premii za płatności kartą płatniczą (Każdą płatność zaokrągla się w górę do kwoty wybranej przez posiadacza konta, a środki trafiają na Rachunek Oszczędzam. W ramach promocji, przy wydaniu miesięcznie minimum 300 PLN poprzez płatności kartą, otrzymasz 50% zaoszczędzonych zaokrągleń, maksymalnie 33,33 PLN miesięcznie, co przez okres 18 miesięcy da kwotę 600 PLN).
A co z innymi kosztami? Otóż otworzyć możemy jedno z trzech kont, a każda opcja niesie ze sobą konkretne opłaty (każde z nich uprawnia do otrzymania 1000 PLN na zasadach opisanych powyżej).

Konto PROSTOoszczędzające
  • 4 PLN miesięcznie za prowadzenie konta
  • 0 PLN za prowadzenie rachunku walutowego w EUR / USD / GBP
  • 0 PLN za wpłaty i wypłaty w placówce banku
  • 3 PLN miesięcznie za kartę
  • 0 PLN za wypłatę z bankomatów wskazanych przez bank (w placówkach oraz BZ WBK 24)
  • 5 PLN opłaty za wypłatę gotówki z innego bankomatu (lub 6 PLN miesięcznie za możliwość wypłaty z dowolnych bankomatów)
  • 5 PLN opłaty za wypłatę gotówki z bankomatów za granicą
Konto PROSTOoszczędzające PLUS
  • 0 PLN miesięcznie za prowadzenie konta (przy zapewnieniu wpłaty na rachunek w wysokości minimum 1500 PLN, w przeciwnym wypadku 8 PLN)
  • 0 PLN za prowadzenie rachunku walutowego w EUR / USD / GBP
  • 0 PLN za wpłaty i wypłaty w placówce banku
  • 0 PLN miesięcznie za kartę (przy minimalnym wpływie na konto w wysokości 1500PLN oraz wykonaniu transakcji bezgotówkowych kartą w wysokości 500 PLN, w przeciwnym wypadku 6,90 PLN)
  • 0 PLN za wypłatę z bankomatów w kraju
  • 5 PLN opłaty za wypłatę gotówki z bankomatów za granicą
Konto PROSTOoszczędzające PREMIUM
  • 0 PLN miesięcznie za prowadzenie konta (przy zapewnieniu wpłaty na rachunek w wysokości minimum 10000 PLN, w przeciwnym wypadku 16 PLN)
  • 0 PLN za prowadzenie rachunku walutowego w EUR / USD / GBP
  • 0 PLN za wpłaty i wypłaty w placówce banku
  • 0 PLN miesięcznie za kartę
  • 0 PLN za wypłatę z bankomatów wskazanych przez bank (w placówkach oraz BZ WBK 24)
  • 0 PLN za wypłatę z bankomatów w kraju i za granicą
Dodatkowo, dla nowych klientów dostępna jest lokata 3 miesięczna na 4,1% dla nowych środków. Minimalna kwota lokaty to 1000 PLN, maksymalnie do 200 000 PLN.

Jeśli chcesz dowiedzieć się więcej skorzystaj z poniższego formularza.

wtorek, 30 września 2014

Wygraj prawdziwe pieniądze w darmowym Bingo

Wygranie prawdziwych pieniędzy w darmowym konkursie, w internecie, bez konieczności wychodzenia z domu brzmieć może zbyt pięknie, by było prawdą. I pewnie w większości przypadków takie właśnie jest. Natomiast serwis Qassa oferuje taką właśnie możliwość (obok szeregu innych). 

Jak to działa?

Ano - zakładamy konto w serwisie a wraz z nim uprawnienie do jednej darmowej karty Bingo na KAŻDE losowanie (dodatkowe karty można dokupić, ale nie ma obowiązku). Teraz raz dziennie odbywa się losowanie ośmiu kul z liczbami, które skreślamy na naszej karcie (logujemy się do serwisu raz dziennie, sprawdzamy jakie liczby wylosowano i skreślamy na karcie). Jeśli w jakimś losowaniu padnie BINGO, losowanie jest zatrzymywane, a szczęśliwiec ma czas do końca dnia na zgłoszenie się po nagrodę. Jeśli się nie zgłosi - następuje kumulacja i w kolejnej turze nagroda się powiększa. 

Jakie są minusy? Ano takie, że grając na darmowej karcie, widzimy tylko liczby wylosowane tego konkretnego dnia, zatem musimy się codziennie logować, by mieć kompletne dane. 

Jak je zniwelować? Karta płatna (nie - nie pieniędzmi, ale punktami, które dostaje się za logowanie, wypełnianie ankiet, klikaniem w maile) daje nam dodatkową szansę na zwycięstwo, a dodatkowo - mając więcej niż jedną kartę widzimy WSZYSTKIE wylosowane w danej turze liczby, a więc wystarczy logować się co jakiś czas (byle trafić w logowanie, gdy padnie Bingo).

Bonusowo - dla osób, które zalogują się do Qassa dzisiaj i zagrają w Bingo, jedna darmowa plus jedna dodatkowa karta gratis, a zatem możliwość podejrzenia wszystkich numerków wylosowanych w tej turze!

Oczywiście wygrać nie jest łatwo, ale w końcu nic nas to nie kosztuje. A wygrane - cóż - ostatnich piętnastu szczęśliwców (15 osób wygrało w ciągu ostatniego półrocza) cieszyło się kwotami:
  • 500 PLN (2 osoby)
  • 300 PLN (1 osoba)
  • 250 PLN (2 osoby)
  • 100 PLN (7 osób)
  • 33,33 PLN (3 osoby, które zgłosiły wygraną tego samego dnia)
Zatem wygrać można, czyli grać warto, bo zaledwie trzy z powyższych osób wykupiły dodatkową kartę (jedna z 250 PLN wygraną i dwie z 100 PLN) - znakomita większość grała za darmo!

środa, 17 września 2014

Jak zmniejszyłem zużycie prądu o ponad 10%

Liczby nie kłamią - zużycie prądu w tym półroczu jest o 12% niższe niż rok temu i ponad 17% niższe niż w ubiegłym półroczu. A że był to celowy zabieg, to jestem w stanie opowiedzieć co spowodowało te oszczędności.

  • Podstawową sprawą jest to, że chcąc pozostać w kontakcie ze światem (mail, komunikatory), oraz dostarczyć sobie rozrywki (filmy z płyt, muzyka z youtube) itp. zawsze miałem włączony komputer. Wiele osób w tych samych celach korzysta z telewizji (żeby coś grało). W ubiegłym półroczu ograniczyłem użycie komputera, przesiadając się na tablet. Filmy zaś zastąpiłem książkami, które mają tą dodatkową zaletę nad serialami w tv, że czytając je, nie mamy poczucia straty czasu. Zużycie prądu poszybowało w dół, a i czas wydaje mi się właściwiej wypełniony.
  • W lampce, której wieczorem używam przy lekturze wymieniłem tradycyjną żarówkę na żarówkę led
  • Ograniczyłem otwieranie lodówki i to wcale nie przy wyjmowaniu produktów. Okazało się, że szczególnie długo lodówka jest otwarta podczas układania produktów przy powrocie ze sklepu. Dlatego teraz produkty układane są na blacie, a następnie, już ułożone, wkładane na swoje miejsce.
  • Rozmrażając cokolwiek z zamrażalnika, zamiast robić to w temperaturze pokojowej, przekładam do lodówki. W ten sposób co prawda trwa to dłużej, ale lodówka nie musi się chłodzić, przejmując zimno od produktu z zamrażalnika.
  • Ładowarka solarna jest w stanie naładować urządzenia takie jak telefon czy tablet.
  • Rezygnacja ze smartfona, który ma w sobie wszystko na rzecz zwykłej komórki (która ma aparat i opcję słuchania muzyki), powoduje, że telefon można ładować raz na tydzień a nie codziennie.
  • Wyłączanie światła w pomieszczeniach, w których nie musi się świecić, a energooszczędne żarówki w pomieszczeniach, w których powinno i świeci się często to kolejny element układanki.
  • Dodatkowo nie posiadam ani mikrofalówki ani czajnika elektrycznego. Piecyk i zwykły czajnik świetnie je zastępują.
Jak widać te czynności nie są ani czasochłonne ani szczególnie uciążliwe, a jeśli pomagają ograniczyć rachunki, to ja jestem zadowolony. Szczególnie, że czytanie książek bardziej mi się podoba niż bezmyślne oglądanie sitcomów. Jeśli chcecie zredukować zużycie prądu - zapraszam do zastosowaniu któregoś z działań, które przyniosły efekt w moim przypadku.

poniedziałek, 1 września 2014

Zmiana nazwy MoneyMilioner

Od dzisiaj MoneyMilioner zmienia nazwę na Qassa. Jest to ten sam serwis, w nowej (czy lepszej?) nazwie.

Co się zmienia?
  • Przede wszystkim nazwa serwisu!
  • "Perły" zmieniają się na "Qoins"
i to w zasadzie koniec zmian formalnych. Ale są jeszcze przyjemności:
  • Za klikanie w maile w dniach 1, 2 i 3 września otrzymasz 2x więcej qoins!
  • 1 żeton do gier więcej przez cały wrzesień!
  • 1 karta ekstra w każdej wrześniowej rundzie Bingo!
Zmiana spowodowana jest ujednoliceniem nazwy wszystkich serwisów, kierowanych dla użytkowników w różnych krajach. Dodatkowo, stara nazwa zbyt wielu osobom kojarzyła się z kasynem internetowym, którym serwis nie był. Jeśli "nowy" serwis będzie działał tak samo sprawnie jak stary, to jest to szansa, żeby dorobić parę groszy - zachęcam do założenia konta na Qassa.

piątek, 22 sierpnia 2014

Nowy Walutomat

Internetowy kantor wymiany walut Walutomat, teraz wzbogacił swój serwis o Nowy Walutomat - alternatywną, udoskonaloną wersję systemu. Konto w serwisie działa od razu w obu wersjach, zatem samemu można wybrać, która wersja jest wygodniejsza dla każdego użytkownika indywidualnie. 

A w nowej wersji:
  • Nowe, jeszcze bardziej przejrzyste formularze wymiany,
  • Wygodna możliwość zakupu konkretnej kwoty dowolnej waluty,
  • Łatwiejsza rejestracja dla nowych użytkowników,
  • Bardziej intuicyjny panel - przyjazny i praktyczny,
  • Nowe logo i kolory (ale to wciąż ten sam, dobry serwis),
  • Nadal najlepsze ceny wymiany walut i niska opłata oraz brak spreadu,
  • Możliwość ocenienia nowego panelu, pozostawienia opinii.
Ja przetestowałem panel i rzeczywiście jest wygodniejszy. Warto sprawdzić samemu na nowy.walutomat.pl.

czwartek, 21 sierpnia 2014

Jak używać... proszku do prania

Tytuł posta może nieco przewrotny, ale sprawa wcale nie jest tak prosta jak się wydaje. Reklama "nowego" skoncentrowanego proszku do prania przypomniała mi wydarzenie sprzed kilku lat...

Poleciłem wtedy znajomej kupienie na bazarze proszku sprowadzonego z za zachodniej granicy. Wtedy (a nawet teraz) modne było zaopatrywanie się w tego typu środki czystości, gdyż pomimo swojej ceny były zwyczajnie lepsze, bardziej wydajne, a co za tym idzie - opłacalne. Koleżanka kupiła taki skoncentrowany proszek do prania (kosztujący więcej niż jego polski odpowiednik), a po miesiącu, przy następnym spotkaniu opieprzyła mnie, że wcale nie było taniej. Wręcz drożej. Zdziwiłem się, bo w domu często używaliśmy takiego proszku i wychodziło zdecydowanie taniej. Zapytałem jak to możliwe i poprosiłem o opis jego stosowania przez koleżankę, by dowiedzieć się gdzie tkwi błąd. Okazało się, że tak jak zwykle sypała miarkę proszku, z tym, że teraz nie był to tańszy, mało wydajny proszek polski, ale jego niemiecki, skoncentrowany odpowiednik. Tak - sypała go TYLE SAMO. 

Prawie się udławiłem ze śmiechu, zanim wyjaśniłem, że skoncentrowanego, wydajnego proszku należy sypać pół miarki. Ona myślała, że w pojemniku jest go więcej (mimo, że w łazience pojemnik z polskim i z zagranicznym proszkiem stały obok siebie).

Dlatego pokusiłem się dziś o napisanie tego posta, bo choć temat wydaje się oczywisty, warto wspomnieć, że kupując skoncentrowany proszek, sypiemy go mniej. Jest bardziej wydajny, ale zauważymy to, stosując pół miarki, która zadziała jak cała, a nie stosując całą miarkę, która zadziała jak dwie... 

wtorek, 19 sierpnia 2014

100 PLN za otwarcie konta

Pojawiło się konto oszczędnościowe, które premiuje posiadaczy już za samo jego założenie premią w wysokości 100 PLN! Co trzeba zrobić, by otrzymać te 100 PLN? Otóż wystarczy:
  • Założyć przez internet konto osobiste w ING do 31.08.2014 roku,
  • Dokonać płatności kartą na łączną kwotę 1 000 PLN do dnia 31.01.2015 roku.
I już! Premia 100 PLN zostanie nam wypłacona.

Tych, którzy obawiają się pisanych małym druczkiem, zapewniam, że:
  • Prowadzenie konta jest darmowe,
  • Darmowa jest wypłata ze wszystkich bankomatów w Polsce,
  • Darmowe są standardowe przelewy krajowe przez internet,
  • Darmowa karta w przypadku miesięcznych transakcji na kwotę 200 PLN (w innym wypadku 7 PLN),
  • Oprocentowanie 3% w skali roku na koncie oszczędnościowym,
  • Dodatkowo 10% zniżki na OC/AC w Liberty Direct dla klientów ING!
Dodatkowo każdy posiadacz karty ING może brać udział w programie "Bankujesz-zyskujesz" - każda transakcja kartą nagradzana jest punktami, za które można następnie kupić produkty w specjalnych cenach, lub wymieniasz punktu na kody rabatowe. A zatem dodatkowa, bezpłatna korzyść.

poniedziałek, 18 sierpnia 2014

Kolejna lokata bankowa na 5%

Jak pokazał czas, pojawiają się atrakcyjne lokaty bankowe z relatywnie wygodnym oprocentowaniem - wystarczy poszukać. Dzisiaj chciałem zaprezentować Lokatę Bankową Idea Banku. Oprocentowanie lokaty to 5% (stała stopa procentowa), a okres trwania to 3 miesiące. Minimalna kwota to 1 000,00 PLN. Niestety kwota maksymalna to jedyne 10 000,00 PLN, co sprawia, że jest to lokata przeznaczona głównie dla tych, którzy dopiero zaczynają oszczędzać (chyba, że ktoś chce zdywersyfikować swoje oszczędności i założy wiele różnych lokat, by wykorzystać całość kapitału). Niewątpliwą zaleta jest to, że by skorzystać z tej lokaty nie trzeba zakładać konta. Lokatę można założyć on-line i jest ona odnawialna na zasadzie standardowej lokaty.


wtorek, 12 sierpnia 2014

Biuro Informacji Kredytowej

Natknąłem się niedawno na ciekawą stronkę, która ułatwia zbieranie informacji i pozwala zwiększyć swoje szanse na kredyt. Ta stronka to Biuro Informacji Kredytowej. Otóż każdy, kto planuje wzięcie kredytu może tam dowiedzieć się, czy i jakie ma szanse na kredyt, sprawdzając swoją wiarygodność w oczach banku. W jaki sposób? Program udostępnia te same narzędzia, którymi dysponują banki, podczas przyznawania zdolności kredytowej, można więc spojrzeć na siebie oczami banków. 

Dodatkowo program pozwala przejrzeć własną historię zobowiązań kredytowych (a mało kto pamięta, że limit na karcie kredytowej i historia jej spłat także ma niemały wpływ na naszą zdolność kredytową) oraz zaległości. W przypadku pozytywnej historii kredytowej, można liczyć na dużo lepsze warunki (tańszy kredyt czy ubezpieczenie), warto więc wiedzieć czego dowie się bank, prześwietlając nasze finanse.

System pozwala także monitorować swoją historię kredytową, informuje o opóźnieniach w płatnościach, a także o wpływających na nazwisko zarejestrowanego wnioskach kredytowych, co pomaga chronić się przed wyłudzeniem.

Dzięki systemowi można także sprawdzić innych (lub dać się sprawdzić innym) dzięki punktowej ocenie zobowiązań kredytowych. Widoczne będą zobowiązania zakończone oraz status spłat zobowiązań aktualnych (czy spłata dokonywana jest na czas), bez uwidocznienia kwoty zobowiązania. Można w ten sposób sprawdzić osobę, której planujemy wynająć mieszkanie lub umożliwić kupno samochodu na kredyt.

Obecnie rejestracja w systemie jest darmowa, a z konta można bezpłatnie korzystać przez 60 dni. Oczywiście darmowe konto ma ograniczenia, ale można w jego ramach sprawdzić swoją historię kredytową, uruchomić alerty chroniące przed wyłudzeniem, uzyskać jeden raport punktowy, a także bezpłatną Informację Ustawową, ale przede wszystkim przez 60 dni przetestować pełną ofertę usług. By otworzyć takie konto zupełnie bezpłatnie, należy podczas rejestracji wybrać opcję weryfikacji tożsamości klienta za pomocą listu poleconego - potrwa to dłużej, ale będzie bezpłatne. Inne opcje to przesłanie skanu dowodu osobistego (pamiętajmy, by był on przekazany w bezpieczny sposób), który to sposób wymaga dodatkowo przelewu o wysokości 1 PLN w celu weryfikacji tożsamości, lub poprzez Kwalifikowany Podpis Elektroniczny. Nie ma obowiązku wykupywania konta pełnego po upłynięciu okresu testowego!

Pełne konto to koszt 79 PLN/rok i pozwala na większą ilość raportów oraz wykupywanie dodatkowych raportów (gdybyśmy z jakiegoś powodu potrzebowali ich więcej). Jednak przed wykupieniem pełnego, płatnego konta, warto skorzystać z oferty i sprawdzić funkcjonalność portalu dzięki kontu próbnemu.

poniedziałek, 11 sierpnia 2014

Ochrona danych osobowych z Dowodu Osobistego

Dowiedziałem się, że wielu moich znajomych, a co za tym idzie prawdopodobnie także wielu innych czytelników bloga bardzo beztrosko postępuje podczas udostępniania skany czy też kserokopii dowodu osobistego, ot tak powierzając go bankom czy innym instytucjom, które tego wymagają. 

Skan czy też kopia dowodu tożsamości może posłużyć do nielegalnego wzięcia kredytu, pożyczki czy zaciągnięcia innego typu zobowiązania. Jak się przed tym obronić, skoro podczas zakupu niektórych usług czy składania wniosków, których wymaga prawo obowiązkowe jest przedstawienie dowodu tożsamości i umożliwienie instytucji sporządzenie kopii?

Otóż istnieje prosty sposób, który ja stosuję. By się nim posłużyć, należy najpierw samemu sporządzić kopię dowodu tożsamości, a następnie, na kopii, przekreślić wizerunek dowodu osobistego i napisać "na potrzeby ..." oraz opatrzyć datą (tak, by literki nie zakrywały ważnych części skanu, ale przynajmniej częściowo były widoczne na dokumencie tożsamości). Tak przygotowany dokument należy skserować lub zeskanować i przekazać tam, gdzie tego wymagają. Pamiętajmy jednak, żeby mieć przy sobie oryginał dowodu tożsamości, w celu weryfikacji naszej kopii przez pracownika placówki, przyjmującego taki dokument.

W ten prosty sposób uniemożliwimy kopiowanie naszych dokumentów i zmniejszymy znacząco możliwość posłużenia się nimi przez osoby niepowołane.

czwartek, 7 sierpnia 2014

Lokata bankowa na 5%

Po informacji o koncie oszczędnościowym 4%, przyszła pora na lokatę na 5%. Taka lokata pojawiła się w banku meritum. Jak każda posiada plusy i minusy. Nie informowałbym jednak o niej, gdyby plusy nie przeważały. A zatem...

- największym minusem jest maksymalna kwota lokaty = 10 000 PLN (minimum to 1 000 PLN),
- minusem jest także okres trwania lokaty - jedynie dwa miesiące,
- lokata dostępna jest po założeniu nowego konta bankowego, ale...
+ konto jest bezpłatne,
+ bezpłatna jest także karta do konta,
+ bezpłatna jest także wypłata gotówki ze wszystkich bankomatów,
+ oprocentowanie samego konta oszczędnościowego to obecnie 3%

Sam posiadam konto w tym banku i bardzo je sobie chwalę, zatem mogę ją polecić z pełną odpowiedzialnością. Przynajmniej tak długo, jak konto jest bezpłatne

piątek, 1 sierpnia 2014

Promocje tygodnia #12

REAL:
Ryż Cenos - 1,59 PLN/op. 4x100g (3,98 PLN/kg)
Marchew - 0,89 PLN/kg
Kukurydza - 0,99 PLN/szt
Mintaj filet - 5,99 PLN/kg
Ser Podlaski - 14,50 PLN/kg
Mleko wypasione - 1,99 PLN/l

TESCO:
Winogrona białe - 4,99 PLN/kg
Prince Polo - 12,99 PLN/op. 28x18g

dodatkowo w gazetce znajduje się kupon, dzięki któremu w dniach 31.07-13.08 otrzymamy 5 PLN rabatu przy zakupie artykułów szkolnych o wartości minimum 25 PLN.

CARREFOUR:
Ser Gouda - 14,99 PLN/kg

środa, 23 lipca 2014

Promocje tygodnia #11

W tym tygodniu szału nie ma - lepiej zostać w domu.

REAL:
Ser Edamski - 14,50 PLN/kg

TESCO:
Szynka Konserwowa Sokołów 5,49 PLN/opak 455g
Grill Smyk 9,99 PLN/szt

BIEDRONKA:
Margaryna Wyborna Extra 1,69PLN/opak 500g

E.LECLERC:
Woda źródlana Primavera - 2,39 PLN/6l (0,40 PLN/l)

niedziela, 20 lipca 2014

ING Bank Śląski siódmym bankiem w Walutomacie

ING Bank Śląski dołączył do Walutomatu, stając się siódmym bankiem, z którego można korzystać bez opłat w ramach Walutomatu (bez prowizji za przelewy dla wszystkich walut obsługiwanych). Ponadto czas przelewów wykonywanych w godzinach 8-18 wynosić będzie do 30 minut. 

Obecnie Walutomat obsługuje już:
  • PKO BP
  • PEKAO SA
  • BZ WBK
  • BRE Bank (także mBank* i MultiBank*)
  • Bank Millenium
  • Alior Bank (w tym T-Mobile usługi bankowe)
  • ING Bank Śląski
A w tym roku planowane jest dołączenie do portfolio kolejnych banków, co oznacza kolejne banki, do których przelewy będą bezpłatne, a ich czas skrócony.

* Uwaga: W przypadku mBanku i MultiBanku tylko przelewy w PLN są bezpłatne. Koszt przelewu w innej walucie to 5 PLN. W przypadku banków spoza listy koszt przelewu w PLN to 4 PLN, a w innej walucie to 9 PLN.

czwartek, 17 lipca 2014

Promocje tygodnia #10

REAL:
Ćwiartka kurczaka - 4,89 PLN/kg (patrz Tesco)
Ser Gouda - 13,90 PLN/kg
Pizza Bistro Iglotex - 3,59 PLN/szt
Piwo Tatra - 19,98 PLN/12 szt (1,67 PLN/puszka 0,5l)
Coca-Cola - 13,99 PLN/opak 4x2l (1,75 PLN/l)

TESCO:
Ćwiartka kurczaka - 4,49 PLN/kg
Mleko Świeże Łaciate - 1,99 PLN/l (tylko 22.07)
Olej Złota Kraina - 11,79 PLN/3l (3,93 PLN/l)

CARREFOUR:
Ser Żółty Podlaski - 15,99 PLN/kg
Mortadela - 3,99 PLN/kg
Kiełbasa Zwyczajna - 5,99 PLN/kg
Makrela wędzona - 1,99 PLN/szt
Tuńczyk kawałki - 3,89 PLN/puszka
Papier Toaletowy Velvet XXL - 5,99 PLN/10 rolek (0,60 PLN/rolka)
Piwo Łomża Eksport - 1,66 PLN/butelka 0,5l
Piwo Okocim - 1,81 PLN/butelka 0,5l
Woda źródlana Primavera - 2,37 PLN/6l (0,40 PLN/l)

czwartek, 10 lipca 2014

Promocje tygodnia #9

Kolejna część produktów, które warto kupić, będąc w tym tygodniu w markecie. A może nawet warto specjalnie po nie udać się na zakupy?

REAL:
Pizza Rigga - 3,49 PLN/szt
Piwo Żubr - 3 czteropaki za 22 PLN (1,83 PLN/puszka 0,5l)

Warto też wspomnieć, że trwa akcja "drugi produkt za jeden grosz". Jeśli kupujemy cokolwiek, warto sprawdzić, czy dzięki tej akcji nie możemy dobrać drugiego produktu za symboliczny grosik.

TESCO:
Łopatka Wp B/K - 9,99 PLN / kg (polecana do pieczenia)
Ser Morski - 15,90 PLN/kg
Olej Złota Kraina - 11,79 PLN/3l (3,93 PLN/l)
Tuńczyk w kawałkach Princes 7,29 PLN/2 op (3,65 PLN/op)
Papier Toaletowy Classic 13,99 PLN/24 rolki (0,58 PLN/rolka)

Ponadto dość bogata oferta produktów w promocji "3 za 2", czyli trzeci produkt gratis.

CARREFOUR:
Piwo Żubr (butelka zwrotna) - 7 PLN/4 szt (1,75 PLN/butelka 0,5l)
Piwo Harnaś (butelka zwrotna) - 1,59 PLN/butelka 0,5l
Piwo Donner - 1,39 PLN/puszka 0,5l

E.LECLERC:
Łopatka Wp B/K - 9,89 PLN / kg (polecana do pieczenia)

wtorek, 8 lipca 2014

Konto z oprocentowaniem 4%

Choć ostatnimi czasy konta oszczędnościowe nie rozpieszczały nas oprocentowaniem, serwując nam głównie 3% w skali roku, pojawiło się niedawno konto, które oferuje aż 4% w skali roku. Można by pomyśleć, że wymagać będzie spełnienia dodatkowych warunków, które zaprzepaszczą zyski płynące z odsetek, ale nie. Konto posiada bowiem:
  • Oprocentowanie na rachunku 4% w skali roku
  • Darmowe otwarcie rachunku
  • Darmowe prowadzenie rachunku
  • Darmową kartę debetową, bez dodatkowych warunków
  • Darmowe przelewy przez internet
  • Darmowa wypłata z bankomatów określonych sieci (za 5 PLN/m-c Darmowa wypłata ze wszystkich bankomatów)
  • Dostęp 24/7 przez internet, także poprzez aplikację w smartfonie



Konto wydaje się być chwilowo najlepszą opcją na rynku, dlatego warto zwrócić na nią uwagę. W końcu otwarcie takiego rachunku trwa jedynie chwilę, a dodatkowy 1%, który można otrzymać dzięki swoim oszczędnością, z pewnością znajdzie swoje miejsce w domowym budżecie.

poniedziałek, 7 lipca 2014

Zwiększenie Wydajności

Przyglądając się rynkom pracy w naszym pięknym kraju, zastanowiło mnie to, że pracodawca często wymaga od pracownika więcej, niż wynikałoby to z umowy, a nierzadko więcej, niż wynikałoby to ze zwykłej przyzwoitości. Sytuacja ta wynika z oczywistego faktu - pracodawca próbuje wycisnąć z pracownika jak najwięcej i jedynym na to sposobem jest według pracodawcy zwiększenie wymiaru godzinowego. Często odbywa się to przez zarzucenie pracownika taką ilością zadań, by ten bez wytchnienia harował przez swoje etatowe osiem godzin, a jeśli nie zdąży czegoś zrobić, musiał zostać dłużej lub wziąć robotę do domu. Oczywiście nadgodziny nie są płatne - wmawia się pracownikowi, że musi pracować dłużej, gdyż nie wyrabia się w czasie. To, poza zmęczeniem, znużeniem, dodatkowo wywołuje stres. Oczywiście jest pewna grupa ludzi, która wydajniej pracuje w stresie, jednak jest to zdecydowana mniejszość. Pozostali pracownicy pod wpływem stresu zaczynają popełniać błędy, a ich wydajność spada. Można jednak próbować przywrócić normalną sytuację, zarówno będąc pracodawcą (zwiększyć wydajność pracowników nie zwiększając godzin pracy), jak i pracownikiem (popracować nad swoją wydajnością. Spróbuję tu dzisiaj rozwinąć problem.

Po pierwsze należałoby rozróżnić cztery podstawowe grupy pracowników.
  • Pracoholicy i ludzie, którzy właściwie pracują dopiero pod presją czasu. Ci świetnie się czują dając z siebie wszystko, zwiększając godziny pracy i spędzając urlop za biurkiem. Ci nie potrzebują zwiększać swojej wydajności - wystarczy zwykły odpoczynek pomiędzy jedną zmianą a następną, a i to nie zawsze. Ten tekst nie przyda im się.
  • Osoby, którym nie zależy, gdyż ich stanowisko jest bezpieczne. Są to osoby przeważnie zatrudnione po znajomości, w państwowych instytucjach, urzędach itp., charakteryzujące się tym, że generalnie się w pracy nie przemęczają, a pracodawca nie jest zainteresowany zwiększeniem ich wydajności. Tych osób także ten tekst nie zainteresuje.
  • Osoby, które pracują na etatach, na szeregowych stanowiskach (w większości przypadków), od których pracodawca wymaga coraz to bardziej niewiarygodnych rzeczy i które spędzają w pracy coraz więcej czasu, nierzadko będąc wypalonymi. Część z nich być może poniższy tekst zainteresuje, gdyż wierzą, że zwiększenie wydajności sprawi, że pracodawca znów spojrzy na nich przychylnie i ograniczy obowiązki do rozsądnego poziomu. Oczywiście należy założyć, że pracodawcy właśnie na tym zależy i jest dość rozsądny.
  • Osoby, które prowadzą własną firmę. Te osoby często pracują dłużej, gdyż ich wydajność faktycznie spada i w tym samym czasie wykonują coraz mniej pracy. Tym osobom zwiększenie wydajności przyda się najbardziej, gdyż z pewnością zmniejszy ilość czasu poświęcanego pracy. Oni szczególnie powinni przeczytać ten tekst.
Poza tymi grupami, są jeszcze pracodawcy. Niestety, często los pracowników niewiele ich obchodzi i, paradoksalnie, niewiele obchodzi ich także wydajność. Zarzucają pracownika bzdetami, które często są czasochłonne, ale w żaden sposób nie wykorzystują kreatywności czy umiejętności pracownika, jednocześnie cały czas wymagając, by swoje obowiązki wykonywał na tym samym poziomie. Będąc pracodawcą wystarczy rozsądnie dysponować pracownikami i nie przemęczać ich oraz oczywiście jak najlepiej wykorzystywać indywidualne zdolności, zamiast rozdzielać zadania po równo. "Po równo" to nie zawsze "sprawiedliwie". Tak w przypadku obowiązków jak i w przypadku wynagrodzenia. 

A teraz wróćmy do pracowników i ich pracą nad zwiększeniem własnej wydajności.

Otóż większość ludzi uważa, że jest skazana na pracę pięć dni w tygodniu (i tutaj akurat mało kto się myli), a pomiędzy tymi dniami wystarczy odpocząć. Otóż sam odpoczynek nie wystarczy - jedynie odpoczywając pomiędzy dniami spędzonymi w pracy sprawiamy, że nasza wydajność spada z dnia na dzień. Prawdziwym remedium na spadek wydajności jest oderwanie się od codzienności, relaks i prawdziwe odzyskiwanie sił. 

Jak jednak relaksować się wydajnie, by faktycznie oderwać się od codzienności? 
Z pewnością nie wystarczy powrót do domu, padnięcie przed telewizorem, spożycie byle jakiej kolacji i pójście spać z wizją pobudki skoro świt i powrotu do kieratu. Za relaks trzeba zabrać się inaczej.

Aby relaks był efektywny, należy sprawić, by był wyjątkowy. Nie chodzi mi o to, by za każdym razem było to coś innego, ale ważne, by było to coś, co ma się dla siebie, sprawia przyjemność i pozwala oderwać się od codzienności. Dobrze także, gdyby był to jakiś rytuał. Tak, by nasz organizm rozpoczynając tę czynność, samoistnie wprowadzał się w stan relaksu. Co to może być? Dla każdego coś innego - w końcu na tym polega wyjątkowość tej techniki.
Dla niektórych może być to gotowanie lub majsterkowanie - coś, co nie jest odpoczynkiem, ale pozwala skierować umysł na inne tory. Dodatkowo, w przypadku gotowania efektem jest posiłek, który można spożyć w iście świątecznej atmosferze, z żoną, butelką wina, eleganckim strojem i wszystkimi dodatkami. Po takim wieczorze, wracając do pracy poczujemy się, jakby zaczął się zupełnie nowy okres. Jeden taki wieczór w środku tygodnia i poczujemy się jak po weekendzie. Wprowadzeniem może być na przykład podkład muzyczny, który włączamy przed rozpoczęciem czynności. Warunkiem jest oczywiście to, że lubimy gotować...
Dla innych może to być godzina z książką w pokoju wypełnionym zapachem kadzidła. Rozpalając kadzidło przygotowujemy się na relaks, a nasz organizm znający tę procedurę już zaczyna się odprężać. Jeśli lubimy czytać, to będzie to dobry sposób nie tyle na odpoczynek, ale własnie na zrelaksowanie się i oderwanie od codzienności. 
Dla mnie takim rytuałem było zapalenie cygara. Palenie cygar wymaga spokoju, określonej ilości czasu i niesamowicie odpręża. Do tego książka (ewentualnie audiobook) i relaks gotowy. Przy tym w przypadku tego typu czynności nie potrzeba dodatków w postaci przygotowywacza, bo sama czynność jest silnie zrytualizowana. Jeśli ktoś chciałby spróbować, ale nie wie jak się do tego zabrać - tutaj znajdzie rozwiązanie. 
Ale sposobów może być wiele - sport, muzyka symfoniczna, teatr, spotkania jakiegoś interesującego klubu, masaże a nawet spacery.

Co jeszcze jest ważne? Otóż to, by czynność ta była cykliczna, by przyzwyczaić organizm do naszej metody relaksacyjnej. Wtedy działa najlepiej. Jeśli dana metoda nam się znudzi (a kiedyś to zapewne nastąpi), możemy zastąpić ją inną. Ważne jednak, by znów dać sobie czas na przyzwyczajenie się do nowego rytuału i dać mu działać.

Jeśli uważasz, że nie masz czasu na takie pierdoły, to masz rację - nie masz, bo marnujesz go w pracy! A gdy zastosujesz te rytuały, sukcesywnie zmniejszysz ilość czasu, którą musisz spędzać na zadaniach służbowych. Nie wiem jak Wy, ale ja wolę zapalić cygaro niż spędzać ten dodatkowy czas w biurze. i Wam też polecam.

piątek, 4 lipca 2014

Promocje tygodnia #8

REAL:
Mleko Wypasione UHT 2% - 1,99 PLN/l
Ser Morski - 15 PLN/kg
Frytki mrożone - 3,50 PLN/kg
Mieszanki warzywne mrożone - 3,50 PLN/kg
Pasztet Podlaski - 1,69 PLN/puszka (patrz Tesco)

TESCO:
Banany - 2,99 PLN/kg
Pasztet Podlaski - 1,59 PLN/puszka

CARREFOUR:
Coca-Cola 4x2l - 14,99 PLN (1,87 PLN/l)

czwartek, 26 czerwca 2014

Promocje tygodnia #7

REAL:
Łopatka Wp b/k - 9,99 PLN/kg
Kalafior - 1,79 PLN/szt
Ćwiartka Kurczaka - 5,49 PLN/kg (patrz E.Leclerc)
Szprot Wędzony - 9,99 PLN/kg
Szynka Tradycyjna - 14,90 PLN/kg
Ser Gouda - 14,50 PLN/kg
Masło Ekstra - 3,19 PLN/opakowanie 200g
Ryż Risana (biały, naturalny, parboiled) - 1,79 PLN/400g
Coca-Cola 4x2l - 15/99 PLN (2 PLN/l)

TESCO:
Łopatka Wp b/k - 9,99 PLN/kg
Olej Złota Kraina - 11,79 PLN/3l (3,93 PLN/l) + 50 punktów Clubcard
Papier Toaletowy Classic - 13,99 PLN/24 rolki (0,58 PLN/rolka) + 60 punktów Clubcard
Tuńczyk Princes w kawałkach - 7,29 PLN/2 op (3,65 PLN/op)
Dodatkowo:
3x więcej punktów Clubcard na nabiał
Promocje artykułów przemysłowych (do 75% taniej)
A jeśli ktoś robi zakupy w sklepie elektronicznym Tesco, a nie posiada karty, to będę wdzięczny za nabicie punktów: 634009 520009537295

BIEDRONKA:
Piwo Leżajsk Rześki - 6,99 PLN/4pak (1,75 PLN/puszka 0,55l)
Coca-Cola - 3,59 PLN/1,75l (2,05 PLN/l)

CARREFOUR:
Łopatka Wp b/k - 9,99 PLN/kg
Ser Żółty Morski - 15,99 PLN/kg
Makrela Wędzona - 1,99 PLN/szt
Coca-Cola - 7,99 PLN/2x2l (2 PLN/l)

E.LECLERC:
Kalafior - 1,75 PLN/szt (tylko 26.06)
Ćwiartka Kurczaka - 4,59 PLN/kg

piątek, 20 czerwca 2014

Promocje tygodnia #6

W tym tygodniu potraktowałem sklepy nieco surowszym okiem, dlatego tylko to, co na prawdę jest w zaskakująco niskiej cenie (bo większość Polaków zaopatrzyła się wiedząc, że mamy nieco świąteczny, długi weekend).

REAL:
Ser Podlaski - 14,50 PLN/kg
Piwo Warka - 20 PLN/12 szt (1,67 PLN - 1 puszka 0,5l)

TESCO:
Papier toaletowy MOLA - 3,99 PLN/8 rolek (0,50 PLN/rolka) Uwaga - tylko 22.06

Lidl zasługuje na uwagę, gdyż posiada bogaty asortyment piw - w sam raz na Mistrzostwa Świata w Piłce Nożnej. Kibice mogą się zaopatrzyć, popróbować nowych gatunków itp.

I to na tyle - reszta produktów jest na tyle "promocyjna", że nie ma potrzeby biec natychmiast do sklepu - tego typu oferty przewijają się cały czas, zatem można liczyć na to, ze powrócą.

Jeśli ktoś znalazł jeszcze coś ciekawego, co umknęło mojej uwadze - bardzo proszę o pozostawienie komentarza.

czwartek, 12 czerwca 2014

Promocje tygodnia #5

REAL:
Ser Edamski - 14,50 PLN/kg
Szynka wieprzowa b/k - 10,99 PLN/kg
Ziemniaki polskie wczesne - 1,29 PLN/kg
Skrzydło lub podudzie z indyka - 6,99 PLN/kg
Mintaj - filet - 6,99 PLN/kg
Masło Ekstra - 2,99 PLN/op.
Mleko Wypasione - 1,99 PLN/l
Jaja (L) - 4,99 PLN/15 szt (0,33 PLN/szt)
Frytki mrożone / mieszanki warzywne - 3,50 PLN/kg
Pizza Bistro - 3,99 PLN/szt
Majonez Winiary 6,99 PLN/700g (9,99 PLN/kg)

Pamiętajcie, ze w tym tygodniu, od piątku do niedzieli realizować można bon rabatowy, jeśli udało się Wam takowy uzyskać tydzień temu.

TESCO:
Banany - 2,99 PLN/kg
Ćwiartka Kurczaka - 4,99 PLN/kg
Olej Złota Kraina - 11,79 PLN/3 l (3,93 PLN/l)
Prince Polo 18 sztuk po 18g - 12,99 PLN
Papier toaletowy TESCO - 13,99 PLN/24 rolki (0,58 PLN/rolka)

CARREFOUR:
Makaron Anna - 1,15 PLN/400g (2,88 PLN/kg)
Koncentrat pomidorowy Nektavit - 1,29 PLN/200g (6,45 PLN/kg)
Tuńczyk rozdrobniony - 3,19 PLN/opakowanie 185g
Płatki kukurydziane w miodzie z orzeszkami - 1,89 PLN/opak 250g (7,56 PLN/kg)

AUCHAN:
Ziemniaki wczesne (włochy, grecja) - 1,29 PLN/kg
Pasztet puszka drosed - 1,65 PLN/opak

czwartek, 5 czerwca 2014

Promocje tygodnia #4

Czas na najnowsze promocje prosto z Hipermarketów.

REAL:
Piwo Żywiec 3 czteropaki za 22,60 PLN (1,90 PLN/puszka 0,5l)
Ser Żółty Salami - 16 PLN/kg
Masło Extra - 3,29 PLN/op
Konserwa (krakowska, turystyczna, tyrolska) - 2,49 PLN/400g
Zupki "chińskie" Vifon - 0,99 PLN/szt

Do tego, jeśli w dniach 5-7.06 udamy się do Reala i wydamy na jednym rachunku minimum 50PLN,  posiadając Kartę Payback, otrzymamy bon na 10% rabatu do zrealizowania w dniach 13-15.06, z tą samą Kartą Payback.



TESCO:

Ser Gouda - 16,90 PLN/kg
Ketchup Tortex - 2,49 PLN/op 500g
Tuńczyk Rozdrobniony GRAAL - 2,69 PLN/op
Papier toaletowy Classic - 6,89 PLN/12 rolek (0,57 PLN/rolka)
Mąka luksusowa typ 550 / poznańska typ 500 - 1,69 PLN/kg

BIEDRONKA:
Mleko UHT 3,2% "Prawdziwe" - 1,99 PLN/l

CARREFOUR (do 9.06):
ziemniaki wczesne (Włochy) - 1,49 PLN/kg
Ser Żółty Morski - 15,99 PLN/kg
Mortadela Drobiowa - 3,99 PLN/kg (tanio na kanapkę)
Mrożony filet z mintaja - 7,99 PLN/kg
Mrożona pizza Rigga - 3,49 PLN/opakowanie (tani obiad)
Płyn do mycia naczyń Ludwik - 3,99 PLN/l

E.LECLERC:
Ryż biały długoziarnisty w torebkach - 1,79 PLN/opak (4,48 PLN/kg)

środa, 4 czerwca 2014

Maj w programach partnerskich

Maj w programach partnerskich także nie zachwycił, ale był dużo lepszy od kwietnia.

  • Przede wszystkim dużo lepiej spisało się Ceneo, które w końcu stanęło na wysokości zadania. Z czystym sumieniem polecam ten program partnerski.
  • MoneyMilioner to miejsce drugie. Spisuje się dużo gorzej niż wcześniej, ale poprawił wynik sprzed miesiąca. 
  • CPMLeader poprawił wynik z poprzedniego miesiąca, ale nie zachwyca.
  • podobnie agregator Afiliant
Reszta nie warta jest uwagi.

czwartek, 29 maja 2014

Promocje tygodnia #3

Po raz kolejny chciałbym zaprezentować hipermarketowe promocje nadchodzącego tygodnia.

REAL:
Łopatka Wołowa B/K - 21,99 PLN/kg
Makrela Wędzona - 12,99 PLN/kg (sprawdź Biedronka)
Mintaj - filet bez skóry - 7,49 PLN/kg
Parówki popularne - 3,90 PLN/kg (najtańsze śniadanie)
Mortadela Drobiowa - 3,90 PLN/kg (najtańsze na kanapki)
Szynka złota (Tarczyński) - 14,90 PLN/kg
Ser Edamski - 16,00 PLN/kg
Jaja (L) - 3,49 PLN/10 szt.
Masło Ekstra - 3,49 PLN/szt
Twaróg półtłusty "Mazurski Smak" - 2,99 PLN/275g lub 4,89 PLN/450g (10,87 PLN/kg)
Mleko Wypasione UHT 2% - 11,25 PLN / 6 op 1l (1,88 PLN/l)

TESCO:
Ananas - 2,25 PLN/kg
Ziemniaki młode - 1,69 PLN/kg
Ćwiartka z kurczaka - 4,99 PLN/kg (tani obiad)
Ser Morski - 16,90 PLN/kg

BIEDRONKA:
Makrela Wędzona - 12,80 PLN/kg

CARREFOUR (oferta tylko do 02.06):
Łopatka Wieprzowa B/K - 9,99 PLN/kg
Ser Gouda - 16,99 PLN/kg
Nektarynki 3,99 PLN/kg
Mleko Łowickie UHT 2% - 4,34 PLN/ 2 op 1l (2,17 PLN/l)
Ryż Risana w torebkach - 3,74 PLN / 2 op 400g (4,68 PLN/kg)
Olej wielkopolski - 7,94 PLN / 2 op 1l (3,97 PLN/l)
Piwo Żubr 2 sześciopaki za 22,49 PLN (1,88 PLN/puszka 0,5l)
Piwo Tatra - 3,14 PLN / 2 butelki 0,5l (1,57 PLN/ butelka 0,5l)

Robiąc zakupy w Carrefour, warto zwrócić uwagę, że trwa akcja "2-gi produkt za 50%", więc jeśli kupujemy coś, co uważamy za warte zakupu bez promocji, sprawdźmy, czy nie możemy dostać drugiego produktu za pół ceny. Nie sugerujmy się jednak ceną drugiego produktu, jeśli cena pierwotna wydaje się nam nieatrakcyjna. Powyżej umieściłem najciekawsze zakupy z tej promocji.


sobota, 24 maja 2014

Pomysł na skarbonkę

Prawdopodobnie każdy posiada w domu skarbonkę - pamiątkę z dziecinnych czasów. Kiedyś miała przeważnie postać świnki, ale obecnie kształty są rozmaite, a niektóre nawet liczą wrzucany bilon. W każdym razie posiadając taką skarbonkę (czy w najgorszym razie dowolny pojemnik na monety) możemy śmiało przystąpić do oszczędzania. Sposobów jest kilka. 

  • Dość popularne jest karanie samego siebie za przeklinanie. Ktokolwiek z domowników powie "brzydkie słowo" musi dorzucić do słoja. Jeśli będziemy przestrzegać zasad, to nie tylko zapełnimy słoik monetami, ale także będziemy mięli wpływ na wychowanie naszych dzieci.
  • Mniej popularne, ale także zdające egzamin jest karanie samego siebie, na przykład za oglądanie telewizji. Jeśli za każdą godzinę spędzoną przed ekranem dorzucimy do skarbonki złotówkę, to nie tylko ograniczymy zużycie prądu i bezproduktywnie stracimy mniej czasu, ale także zgromadzimy pieniądze, którymi następnie zapłacimy na przykład rachunek z elektrowni.
  • Jeśli jesteśmy na diecie i ograniczamy słodycze i przekąski, możemy założyć skarbonkę, która karać nas będzie ilekroć sięgniemy po słodycze. W rezultacie dowiemy się ile faktycznie razy sięgnęliśmy po coś słodkiego (wystarczy przeliczyć monety). Ważne, by zgromadzonej kwoty nie wydać następnie na łakocie...
  • W końcu, jeśli nie chcemy się karać, a chcielibyśmy oszczędzać takie małe kwoty, które następnie wykorzystamy na pójście do kina, czy na kolację, możemy odkładać do skarbonki jeden, konkretny nominał - na przykład wszystkie dwuzłotówki. Wracając do domu sprawdzamy portfel i wszystkie dwójki wrzucamy do skarbonki. Szybko uzbieramy kwoty, które pozwolą nam na przyjemności, a nie odczujemy tego w portfelu.
Jeśli znasz inne sposoby na skarbonkowe oszczędzanie, sprawdzone lub kompletnie wydumane, podziel się nimi w komentarzu pod tym postem.

czwartek, 22 maja 2014

Promocje tygodnia #2

Zgodnie z obietnicą daną tydzień temu, prezentuję najlepsze promocję hipermarketowe obecnego tygodnia (od dziś do przyszłej środy).

REAL:
Łopatka wieprzowa B/K - 9,89 PLN/kg
Kapsułki / Płyn do prania Woolite 2l - 20 PLN/2 szt (5 PLN/l)
Ćwiartka z kurczaka - 4,69 PLN/kg (sprawdź Carrefour)
Szynka Konserwowa - 10,90 PLN/kg
Parówki śniadaniowe Morliny - 1,59 PLN/opak 195g (8,15 PLN/kg)
Rzodkiewka - 0,75 PLN/pęczek
Ogórki małosolne - 4,99 PLN/kg
Ser Morski - 15,90 PLN/kg
Mleko Polskie 2% - 1,99 PLN/l
Ptasie mleczko Wedel - 8,99 PLN/opak 380g
Kawa mielona Jacobs Kronung - 12,99 PLN/500g
Piwo Warka - 2 czteropaki za 15 PLN (1,88 PLN/puszka 0,5l)
Papier toaletowy Velvet Classic - 18,99 PLN/opak 32 rolki (0,59 PLN/rolka)
Brzoskwinia - 3,99 PLN/kg

TESCO:
Ptasie mleczko Wedel - 8,99 PLN/opak 380g (z kartą Clubcard)
Kalafior - 1,99 PLN/szt
Łopatka wieprzowa B/K - 9,99 PLN/kg
Ser Gouda - 16,90 PLN/kg
Kiełbasa swojska - 11,90 PLN/kg
Jaja (L) - 4,49 PLN/10 szt (sprawdź Biedronka)
Piwo Tatra - 2 czteropaki za 15 PLN (1,88 PLN/puszka 0,5l)
Brzoskwinia/Nektarynka - 3,99 PLN/kg

BIEDRONKA:
Mięso mielone wp-woł - 4,59 PLN/500g (9,18 PLN/kg)
Jaja (L) - 3,39 PLN/10 szt
Brzoskwinia/Nektarynka - 1,99 PLN/500g (3,98 PLN/kg)

CARREFOUR (oferta tylko do 26.05):
Ćwiartka z kurczaka - 3,99 PLN/kg
Ser Podlaski - 15,99 PLN/kg
Makaron na wagę - 2,60 PLN/kg

E.LECLERC:
Ser Morski - 14,99 PLN/kg
Rzodkiewka - 0,75 PLN/pęczek
Szynka wieprzowa B/K - 10,99 PLN/kg (tylko do 23.05)

AUCHAN:
Jaja (L) - 7,99 PLN/20 szt (sprawdź Biedronka)
Ziemniaki wczesne - 1,69 PLN/kg
Kapusta młoda - 1,45 PLN/szt
Kawa mielona Jacobs Kronung - 12,95 PLN/500g
Płyn do prania Woolite 2l - 19,90 PLN/2 szt (4,98 PLN/l)

Oszczędnych zakupów!

czwartek, 15 maja 2014

Promocje Tygodnia

Jestem zwolennikiem robienia zakupów żywnościowych (choć nie tylko) na promocjach. Nie mówię tu o kupowaniu wszystkiego jak leci, bo tanio, ale na wybieraniu produktów w dobrej cenie i uzupełnianie nimi lodówki, spiżarni oraz żołądka, czyli zamianie zakupów codziennych w codzienne zakupy promocyjne. Kupując na promocjach można bowiem zaopatrywać się w te same lub zbliżone co zwykle produkty, płacąc jednak mniej. 

Jako, że często jestem przepytywany na okoliczność "co warto kupić" i zdaję sobie sprawę, że sporo osób (szczególnie młodych, pracujących, robiących zakupy "na szybko") zupełnie nie zdaje sobie sprawy ile co powinno kosztować, a zatem nie radzi sobie z oceną które promocje są wartościowe, a które nie, postanowiłem zapoczątkować na niniejszym blogu tradycję czwartkową (cóż - zobaczymy jak wyjdzie) publikowania krótkiego zestawienia produktów do zakupienia w najbliższym tygodniu. 

Dlaczego w czwartek? Otóż dlatego, że to właśnie jest dzień, w którym dużo sklepów zaczyna prezentować promocje na najbliższy tydzień. To wtedy zaczynają obowiązywać produkty z "gazetek", na które większość moich znajomych nawet nie spojrzy. Ale może zajrzą tutaj. Wystarczy wydrukować i na zakupy!

REAL:
Ser Gouda - 14,89 PLN/kg
Masło Extra - 2,79 PLN/kostka
Piwo Żubr - 2 czteropaki za 16 PLN (2 PLN/puszka 0,5 l)
Kiełbasa Zwyczajna - 5,99 PLN/kg (sezon grillowy w pełni)
Kaszanka - 5,99 PLN/kg (jak wyżej)
Mortadela Drobiowa - 3,90 PLN/kg (najtaniej na kanapki do pracy)
Pyzy z mięsem Aviko - 3,99 PLN/opakowanie (tani, szybki obiad dla 2 osób)
Pizza Bistro - 3,99 PLN/szt (jak wyżej)
Jaja (M) - 2,79 PLN/10 sztuk

TESCO:
Osełka śniadaniowa - 2,59 PLN/2 op 275g (1,30 PLN/opakowanie)
Tuńczyk Princes w kawałkach (w sosie własnym lub oleju) - 7,29 PLN/2 op (3,65 PLN/puszka)
Piwo Kasztelan - 2 czteropaki za 15 PLN (1,88 PLN/puszka 0,5 l)
Papier toaletowy TESCO - 13,99 PLN/24 rolki (0,58 PLN/rolka)
Proszek do prania Bryza - 25,99 PLN/7,7 kg (3,38 PLN/kg)
Szynka wieprzowa B/K - 11,99 PLN/kg
Filet z Mintaja - 7,99 PLN/kg (sprawdź Auchan)

BIEDRONKA:
Szynka wieprzowa - 10,95 PLN/kg
Cukierki Toffino - 15,90 PLN/kg

CARREFOUR (oferta tylko do 19.05):
Kawa mielona Tchibo Family - 13,99 PLN/2 opakowania po 500g (13,99 PLN/kg)
Tuńczyk Rozdrobniony (w sosie własnym lub oleju) - 4,99 PLN/2 op (2,50 PLN/puszka)
Piwo Warka - 2 sześciopaki za 16,99 PLN (1,42 PLN/puszka 0,5 l)
Piwo Harnaś - 2 butelki za 2,99 PLN (1,50 PLN/butelka 0,5l)
Filet z Mintaja - 7,99 PLN/kg (sprawdź Auchan)
Pomidory krajowe - 2,99 PLN/kg

E.LECLERC (oferta tylko do 18.05):
Olej Kujawski - 5,95 PLN/l
Kiełbasa góralska - 7,99 PLN/kg
Ziemniaki młode - 1,95 PLN/kg
Pizza Rigga - 3,69 PLN/szt (szybki obiad)

AUCHAN:
Proszek do prania Bryza - 27,99 PLN/9 kg (3,11 PLN/kg)
Filet z Mintaja - 6,49 PLN/kg
Pączek - 0,65 PLN/szt
Pasta do zębów Colgate - 4,99 PLN/op 100g
Papier toaletowy Grite - 5,99 PLN/12 rolek (0,50 PLN/rolka)

LIDL (oferta OD 19.05):
Pizza Alfredo (Margherita) - 9,99 PLN/4 szt (2,50 PLN/szt)
Makaron spaghetti Combino - 1,99 PLN/ 600g (3,32 PLN/kg)

Wiadomo, że asortyment w różnych sklepach może się różnić, a nie jestem w stanie prześledzić całej Polski. Myślę jednak, że większość tych produktów znajdziecie w swoich sklepach. Udanych oszczędności!

wtorek, 6 maja 2014

Kwiecień w programach partnerskich

Ubiegły miesiąc w programach partnerskich to dramat. Poszło tragicznie - nie ma co ukrywać. Szkoda, bo oznacza to, że nie tylko ja dałem ciała, ale także moi czytelnicy nie stanęli na wysokości zadania (a przynajmniej tak to sobie tłumaczę). W każdym razie winien jestem podsumowanie, a zatem:
  • Najlepszym programem partnerskim (czy czymkolwiek w tym guście) okazał się w tym miesiącu być Textmarket. Tutaj także nie ma powodu do świętowania, ale przynajmniej widać czarno na białym, że polecone przeze mnie osoby także coś zarobiły (skoro otrzymałem prowizję z ich działalności).
  • Na drugim miejscu agregator Afiliant - mimo nikłego ruchu spisał się lepiej niż w miesiącu ubiegłym.
  • Trzecie miejsce to Ceneo, które poza reklamami dostarczyło mi punktów w "moim ceneo", które niebawem wymienię na upatrzoną nagrodę.
  • Wartym wspomnienia jest jeszcze CPMLeader, który co prawda ledwie drgnął, ale za to reaguje wyłącznie na ruch, nie zaś na kliknięcia.
  • Całkowitą porażką za to okazał się ostatni miesiąc w przypadku MoneyMilionera, który dotychczas nie zawodził. To program, któremu będę musiał dokładniej się przyjrzeć.
Wciąż szukam i testuję nowe programy partnerskie, o jakości których informował będę na łamach bloga. Nie dam się zniechęcić słabszemu miesiącowi, a zatem do dzieła.

poniedziałek, 28 kwietnia 2014

6% za robienie zakupów

Co prawda lokaty na 6% to już tylko wspomnienie, ale mBank proponuje swoim nowym klientom, którzy założą eKonto promocję, dzięki której mogą oni zarobić upragnione 6% - nie na lokacie jednak, ale w postaci zwrotu za zakupy kartą. Co trzeba zrobić, by otrzymać bonus?
  • Przede wszystkim otworzyć eKonto w mBanku. Konto jest darmowe - zarówno otwarcie jak i prowadzenie rachunku. 
  • Wraz z kontem złożyć wniosek o debetową kartę płatniczą (domyślnie wraz z wnioskiem o otwarcie rachunku). Karta jest darmowa, jeśli wykonamy transakcje o wartości minimum 200 PLN (niektóre źródła podają 100 PLN, na wszelki wypadek ja podaję tą "gorszą" opcję).
  • Podczas otwierania konta należy wyrazić zgodę na przetwarzanie danych osobowych na potrzeby promocji i marketingu.
Powyższe warunki pozwalają nam na w pełni bezpłatne korzystanie z konta. Poniższe wyjaśnią jak otrzymać bonus. Warunek minimalnej płatności kartą się pokrywa, więc jeśli spełnimy warunek poniżej, automatycznie spełniony będzie warunek na bezpłatną kartę. 
  • Dokonanie kartą płatności za łączną kwotę 250 PLN (to właśnie ten warunek się pokrywa) i nieanulowanie tych transakcji.
  • Zapewnienie na rachunek wpływu w wysokości 1000 PLN w danym miesiącu. Wpływ musi pochodzić z rachunku nienależącego do uczestnika promocji.
Premię zaś otrzymujemy za:
  • Każdą transakcję bezgotówkową za pomocą karty debetowej lub kredytowej powiązanej z danym rachunkiem, o wartości minimum 50 PLN. 
  • Transakcja spełniająca powyższy warunek zostanie nagrodzona kwotą 3 PLN (co stanowi 6% od kwoty 50PLN).
  • Miesięcznie maksymalnie 60 PLN (czyli 20 transakcji).
Oczywiście można malkontencić, że pojedyncza transakcja na kwotę 100 PLN także jest transakcją za "minimum 50 PLN", a więc otrzymujemy za nią premię 3 PLN, co stanowi już tylko 3% kwoty. To prawda, jednak otrzymać 3 PLN przy jednorazowej płatności kartą, to zawsze jakiś plus, którego w innym przypadku byśmy nie dostali. A zarobić 600 PLN w ciągu 10-ciu kolejnych miesięcy, to wcale przyjemna perspektywa. Wszystkich, którzy mają ochotę na takie pieniążki, a także tych, którym znudziło się dotychczasowe, płatne konto, zapraszam do założenia bezpłatnego rachunku eKonto w mBanku.

czwartek, 10 kwietnia 2014

Samochód - koszty i zyski


Kiedy stwierdziłem, że w Warszawie, do celów prywatnych w większości przypadków samochodu mieć się nie opłaca, sporo osób zarzuciło mi kłamstwo. To z kolei zmusiło mnie do rozmowy z nimi i wyjaśnienia jak ja widzę temat posiadania samochodu przez kogoś, kto żyje od pierwszego do pierwszego. Postaram się dzisiaj opublikować post, który wyjaśnia moją tezę.

Pierwszym punktem tezy było to, że samochód kosztuje 1000 PLN miesięcznie. Znajomi podnieśli raban, że przecież oni na benzynę i ubezpieczenie wydają znacznie mniej. Pytając ich jednak szczegółowo o kompletne wydatki na samochód zrobiło się tego w prawie każdym przypadku ponad 1000 PLN (w jednym było to około 900 PLN). Ile więc kosztuje samochód? Proszę przeliczyć:
  1. Koszt zakupu samochodu, podzielony przez liczbę miesięcy posiadania go. Często sprytnie przemilczany fragment kosztów samochodu, a przecież niebagatelny. Samochód za 12 000 PLN, kupiony dwa lata temu kosztuje nas jak dotąd 500 PLN/m-c.
  2. Miesięczny koszt paliwa. Można to także sprawdzić znając liczbę przejeżdżanych miesięcznie kilometrów, koszt paliwa oraz średnie spalanie. Dla ułatwienia - jeśli samochód średnio w mieście spalił 10 l / 100 km a paliwo kosztuje 5 PLN/l to przejechanie każdych 100 km kosztuje nas 50 PLN. Zatem jeśli w miesiącu robimy 500 km, na paliwo wydajemy 250 PLN.
  3. Remonty i naprawy. Jeśli samochód kupujemy taniej, to w punkcie pierwszym robimy oszczędność, tu zaś prawdopodobnie oddamy nadwyżkę. jeśli robimy rocznie jeden remoncik za głupie 1200, to miesięcznie wychodzi 100 PLN. Tu wchodzi też remont klimatyzacji czy wymiana klocków hamulcowych.
  4. Wymiana i uzupełnianie płynów. To kosztuje. Nawet ten niebieski do spryskiwaczy nie jest za darmo.
  5. Ubezpieczenie samochodu. Koszt roczny dzielimy na 12 i otrzymujemy szukaną wartość.
  6. Opony i ich wymiana. Jeśli koszt jednej opony do naszego auta to 150 PLN, komplet kosztuje 600 PLN, potrzebujemy 2 komplety (letnie i zimowe) i wymieniamy co dwa lata, to i tak koszt samych opon to 50 PLN / m-c. Do tego dwa razy do roku wymiana (50PLN x 2 = 100 PLN rocznie) oraz od czasu do czasu konieczność odwiedzenia wulkanizatora poza terminem. 
  7. Myjnia także kosztuje. Wydaje się, że nie, bo można korzystać z najtańszych opcji, ale czy to po zimie czy z uwagi na wyjazd, czy też ze względu na kolor samochodu myć trzeba. I nie za darmo.
  8. Parking strzeżony oraz opłaty za parkometry, wjazdy na parkingi płatne na mieście. 
  9. Gadżety typu apteczka, trójkąt, wymiana gaśnicy (one mają datę ważności, podobnie jak apteczki z resztą), odświeżacze powietrza, nowe dywaniki i inne akcesoria (tak - nawigacja czy CB też).
A teraz proszę się przyznać ile komu wyszło. Udało się zejść poniżej 1000 PLN / m-c ? Jasno widać, że zarabiając nawet średnią krajową mało kogo stać na samochód. A jednak prawie każdy ma, jeździ i mówi jak mu ciężko. A bilet kosztuje tylko około 1000 PLN / rok.

Teraz część dla tych, którzy uważają, że samochód jest im niezbędny. Od razu mówię, że wytłumaczenie, że "potrzebny do pracy" nie gra roli - jeśli potrzebny do pracy, pracodawca zapewne zdaje sobie z tego sprawę, a więc koszty samochodu ujęte powinny zostać w wynagrodzeniu (i pewnie w domyśle są, nawet jeśli nikt tego nigdy nie powiedział), zatem nie marudzić. Jeśli chcesz sprawdzić co faktycznie zyskujesz posiadając samochód, sprawdź gdzie nim jeździsz, ale odejmij od tego:
  • Dojazdy do pracy i wszystkie w sprawach służbowych.
  • Dojazdy w miejsca, gdzie możesz dojechać jednym środkiem komunikacji miejskiej - to nic skomplikowanego i przeważnie w takich przypadkach dłuższy czas wynagradza możliwość czytania po drodze. No chyba, że umiesz czytać prowadząc samochód. Część z tych przejazdów zrealizujesz metrem - nawet z dojściem do i od stacji możesz w ten sposób zaoszczędzić nie tylko pieniądze ale i czas.
  • Dojazdy trwające mniej niż kwadrans - no bo ile na nich zaoszczędzisz?
  • Dojazdy poza miasto - jeśli jest ich dużo, potrzebujesz samochodu,ale nie jest to "potrzeba posiadania samochodu w mieście". Przestań udawać, że mieszkasz w Warszawie i przyznaj się, że dojeżdżasz. 
  • Dojazdy tam, gdzie możesz w pół godziny dojść piechotą. Czasem dojazd jest naokoło, ale jeśli możesz gdzieś dojść spacerkiem w pół godziny, możesz dojechać na rowerze w 5-10 minut. Przesiądź się na rower - to tańsze (szczególnie, że pojawiły się te śmieszne stacje rowerowe, gdzie można jeździć rowerem za darmo - przez godzinę).
  • Dojazdy, które łatwo możesz zastąpić bezpłatnymi rowerami - wystarczy sprawdzić czy w miejscu startu i mety są stacje rowerów i czy przejazd potrwa rozsądną ilość czasu. Oszczędzisz pieniądze i zdrowie.
  • Dojazdy na imprezy, gdzie nie możesz pić, bo jesteś samochodem. Przykro mi, ale nie jestem w stanie uznać tego za "zysk z posiadania auta". Naucz się jeździć nocnymi - po pijaku nie robi różnicy.
A teraz sprawdź ile dojazdów zostało. Czy na prawdę nawet jeśli resztę tych ewentualnych dojazdów (o ile cokolwiek zostało) przejeździsz taksówką, kosztować Cię to będzie ponad 900 PLN / m-c (co najmniej tyle zostanie po kupnie biletu autobusowego)? Nie wspomnę, że jeśli w powyższym punkcie drugim naliczania kosztów wpisałeś, że przejeżdżasz 500km / m-c, to koszt przejechania całej tej odległości taksówką (w Warszawie) wyniósłby 750-1200 PLN (cenniki popularnych taksówek). Przecież nie wszystkie kursy odbywać się będą w nocy.

Teraz możesz odpowiedzieć sobie na pytanie - czy samochód to konieczność, czy też luksus. Nie namawiam oczywiście do rezygnowania z tego luksusu, jeśli Cię na niego stać. Problem zaczyna się, gdy nie wiesz na co idą Twoje ciężko zarobione pieniądze, ledwo starcza Ci do pierwszego i wściekasz się, że musisz ograniczać wydatki - teraz już znasz jedną z przyczyn - w pewnej sferze życia korzystasz z luksusu, na który być może Cię nie stać.