Wiele osób nie zdaje sobie sprawy z kwoty, jaką mogłaby zaoszczędzić, rezygnując ze zbędnych (lub mniej zbędnych) zakupów, lub "przesiadając się" na tańsze produkty. A przecież sposób na sprawdzenie tego jest banalnie prosty.
Przede wszystkim najpierw należy przygotować się psychicznie do tego, by notować każdy, nawet drobny wydatek. Należy przeznaczyć na to jeden miesiąc kalendarzowy. Dobrze, by nie był to grudzień, gdyż ze względu na charakter świąt nie jest on reprezentatywny. W grudniu kupujemy prezenty świąteczne, a ponadto ci, którzy organizują święta, ponoszą dodatkowe koszty, a ci, którzy na święta odwiedzają bliskich, prawdopodobnie zostaną obdarowani "resztkami ze stołu", więc przynajmniej przez tydzień nie będą musieli robić zakupów. Liczenie wydatków zostawmy więc na przykład na styczeń.
Teraz należy zapisywać wydane kwoty, z adnotacją na co poszły pieniądze, przez cały miesiąc. Możemy zbierać paragony, a następnie, na przykład w pliku Excel prowadzimy notatki. Kiedyś pokazywałem jak przygotować taki plik. Obecnie korzystam z jego nowszej wersji i być może niebawem ją zaprezentuję.
Jeśli mamy podejrzenie co do tego, na co wydajemy kwoty warte zaoszczędzenia, sposobem wartym wypróbowania jest noszenie przy sobie małego notatnika czy kalendarzyka, w którym notować będziemy wydatki w grupach, co do których mamy podejrzenie, że marnują nasze pieniądze. Przykładową taką grupą, będzie kawa na mieście, czy chociażby słodycze.
Kiedy miesiąc minie i podliczymy nasze zbędne wydatki, mogą one nie przedstawiać dużych kwot (choć przeważnie przedstawiają kwoty dużo wyższe, niż by się wydawało), ale po pomnożeniu tej kwoty przez 12 miesięcy, otrzymamy sumę pieniędzy, które możemy zaoszczędzić przez rok, jedynie rezygnując z tego typu wydatków.
A następnym razem napiszę, w jaki sposób można się zmotywować do takiego oszczędzania.
We wrzesniu zrobilismy z mezem taki maly eksperyment. Za kazdym razem jak szlismy do sklepu to po powrocie wrzucalismy 5 zl do skarbonki. Tyle wydalibysmy na napoje energetyczne. Przez caly miesiac zaoszczedzilismy 70 zl.
OdpowiedzUsuń