Zdarza mi się kupować przedmioty, które już mam tylko dlatego, że nie wiem gdzie są, albo zapomniałem, że już je posiadam. Porządki to dla mnie okazja na przypomnienie sobie o nich, znalezienie rzeczy, o których posiadanie bym się nie podejrzewał i radość z odkrywania prawdziwych skarbów (czy to do użytku własnego, czy na sprzedaż). Dzisiaj chcę was krótko zachęcić do tego, byście potraktowali domowe porządki jako okazję do znalezienia skarbów - mniejszych lub większych. A gdy już je znajdziecie, zdecydujcie, czy chcecie zacząć ich używać, czy też sprzedać z zyskiem.
Mam znajomych, którzy są minimalistami i jeśli czegoś nie używają, pozbywają się tego. Najczęściej dany przedmiot trafia do śmieci, gdyż nie mają czasu na to, by czekać aż się sprzeda i jedynie najcenniejsze przedmioty trafiają na internetowe aukcje. Nawet jednak te osoby bywają zaskakiwane podczas sprzątania, o czym z przyjemnością słyszę, bo to oznacza, że ten pomysł po prostu działa.
Najbardziej oczywistą rzeczą, którą odkrywamy podczas sprzątania są ciuchy. Kiedyś wydały nam się niemodne, albo w kolorze, do którego nic nie pasuje i trafiły na dno szafy. Teraz moda się zmieniła, a i kompozycje kolorystyczne stały się odważniejsze - ciuchy zyskują drugie życie. A i zarobić na nich się da - w końcu istnieją portale dedykowane handlowi używanymi ubraniami.
Ciuchy to jednak domena głównie kobiet. Jakie skarby mogą odnaleźć faceci? A no na przykład rzadziej używane narzędzia, w tym specjalistyczne, które kupione zostały w jednorazowym celu albo pod wpływem impulsu. Być może nadal znajdą zastosowanie, a jeśli nie - narzędzia bardzo łatwo sprzedać. Także materiały budowlano-remontowe - nie wszystkie z czasem stają się niemożliwe do użycia - właściwie przechowywany gips czy fuga, płytki ceramiczne czy panele podłogowe a także płyty meblowe i G-K mogą się okazać przydatne. Często kupujemy je na zapas, a potem zapominamy o ich istnieniu i podczas kolejnego remontu kupujemy je znowu (w moim przypadku były to listwy podłogowe i cokoły, na których udało mi się sporo oszczędzić).
Wykorzystanie porządków do zrobienia oszczędności to w moim odczuciu świetny pomysł. A nawet jeśli akurat nic nie znajdziemy, to efektem będzie posprzątane wnętrze, a to także zaliczam na plus.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz