Podwyżki cen mediów to problem, który raczej nie zniknie w dającej się przewidzieć przyszłości. Dlatego właśnie uważam, że bardzo ważne jest ich właściwe wykorzystanie. Prąd jest drogi, a co za tym idzie oświetlenie jest kosztowne. Dzisiaj zatem 3 proste porady, by wykorzystać światło w najbardziej efektywny sposób - więcej światła za tę samą cenę!
Najprostszym sposobem, w który możesz zwiększyć ilość oświetlenia bez zmieniania rachunku za prąd jest... odkurzenie żarówek i kloszy. W tych trudno dostępnych (przeważnie) miejscach zbiera się sporo kurzu i brudu. Przez czyste szkło żarówki i wyczyszczony klosz przedostanie się o wiele więcej światła, za które przecież już płacisz.
Drugim sposobem na dostarczenie większej ilości światła za tę samą cenę jest przemalowanie ścian na jaśniejszy kolor, który lepiej odbije światło - zarówno to dzienne jak i sztuczne. Ciemne ściany pochłaniają część światła, natomiast jasne odbijają większą jego część. Dobrym rozwiązaniem będzie także zlokalizowanie luster blisko źródeł światła - lustro jeszcze skuteczniej skieruje strumień światła do wnętrza pomieszczenia.
Trzeci sposób pozwoli oszczędzić dzięki automatycznemu zamienieniu światła elektrycznego na światło słoneczne, kiedy to tylko możliwe. Wystarczy dołączyć wyłącznik zmierzchowy, który zgasi światło, kiedy zrobi się jasno. Najlepiej sprawdzi się na balkonach i tarasach, ale w dobrze nasłonecznionym mieszkaniu sprawdzi się równie dobrze. Trzeba tylko pamiętać, że tak, jak światło wyłączyło się, gdy zrobiło się jasno, tak samo włączy się, kiedy zapadną ciemności - nawet jeśli nie będzie nas w domu. Warto więc pamiętać o wyłączaniu lamp kiedy planujemy dłuższą nieobecność.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz