piątek, 15 maja 2020

Podaruj sobie odrobinę luksusu

Jeśli nie masz długów, spłaciłeś kredyty, nie masz problemu z wytrzymaniem "do pierwszego" i odkładasz pieniądze, należy Ci się od czasu do czasu coś przyjemnego. Stać Cię. Twoja dyscyplina popłaca. Ważne jednak, by nie stracić kontroli i mierzyć siły na zamiary. Łatwo jest bowiem przepuścić kasę "na mieście" i nie mieć z tej okazji nawet żadnych konkretnych wspomnień. Dlatego proponuję alternatywę - budżet na luksus. I robienie sobie zaplanowanych przyjemności na miarę tego budżetu. Ponieważ planowanie wydatków umożliwia kontrolę nad finansami, a kontrola nad finansami zapewnia mniejsze wydatki.

Luksusowy Budżet


Zasady tworzenia "budżetu luksusowego" są takie, że nie powinien przekraczać połowy kwoty, którą odkładasz co miesiąc (poza pieniędzmi, które trafiają do budżetu na luksus). Najlepiej, by wynosił sporo mniej, by nie dawał poczucia straty.

Przykład:
Mój luksus to whisky i cygara. W sezonie, kiedy można palić na balkonie, czyli od marca do września, jedno cygaro w towarzystwie dwóch szklaneczek "rudej" to luksus, na jaki mogę sobie pozwolić. Na ten cel przeznaczam 250 PLN (butelka 0,7 niezłej, 12 letniej whisky Glenfiddich to w promocji 110 PLN. Do tego 4 cygara po 35 PLN sztuka to 140 PLN. Razem 250 PLN). Zauważcie, że jeśli paczka papierosów kosztuje około 17 PLN, a ktoś pali paczkę na dwa dni, to wydaje w miesiącu 15 x 17 PLN = 255 PLN. A czy palenie pół paczki dziennie, to luksus, porównywalny z wieczorem z whisky i cygarem? To raczej "konieczność", skutek uzależnienia. Lepiej więc zerwać z nałogami i zapewnić sobie LUKSUS.

I tutaj właśnie jest druga opcja tworzenia budżetu luksusowego - wystarczy zerwać z nałogami, przyzwyczajeniami i wydatkami, nad którymi nie mamy kontroli i zmienić je w budżet, który przeznaczymy na luksus. 

Co to jest luksus?


A luksusem może być cokolwiek - lubisz oglądać premiery kinowe? Proszę bardzo - będzie Cię stać nawet na kilka w miesiącu. Lubisz teatr? Operę? Koncerty? A może chcesz zabrać żonę na wystawną kolację? Przewieźć limuzyną? Być może lubisz drogie wina w jeszcze droższych kieliszkach? A może marzysz o tym, żeby iść na strzelnicę lub ukończyć kurs łucznictwa? Nauczyć się malować? Wszystko to może być w zasięgu ręki, jeśli rozsądnie zagospodarujesz swoje środki. Bo "luksus" to dla każdego jest coś innego. I każdy powinien zaplanować coś dla siebie, na miarę swoich możliwości.

Powszechna opinia mówi, że luksus jest drogi, że normalnych ludzi na to nie stać, że nie warto nawet próbować. Taka jest opinia na przykład na temat ręcznie zwijanych cygar, tak zwanych "cygar premium". Tymczasem wypalanie paczki dziennie uznawane jest za coś normalnego - ludzie to robią, zwykli, szarzy ludzie, z którymi stykamy się na co dzień. Tymczasem prawda jest taka, że jeśli zaopatrujemy się w cygara w dobrym sklepie i posiadamy odrobinę wiedzy, to to drogie, luksusowe hobby jest na nasza kieszeń. Ba - okazuje się być tańsze niż palenie papierosów, czy codzienna kawa na wynos w drodze do pracy. Właśnie z tego typu przyzwyczajeń należy zrezygnować, by zapewnić sobie pieniądze na rozrywkę z prawdziwie "wyższych sfer", co osobiście bardzo polecam.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz