Pan Piotr Najzer w kolejnym inspirującym przemówieniu. Tym razem na jego widelcu Zakład Ubezpieczeń Społecznych i ile do niego dokładamy.
Nie weryfikowałem danych, ale zakładając, że średnia wypłata oznacza kwotę brutto i że pracodawca nie ponosiłby już żadnych dodatkowych kosztów (które jak wiemy ponosi i to nie małe - jak pokazuje poprzedni filmik), to 3600 PLN/pracownika/m-c razy 46 000 pracowników razy 12 miesięcy w roku to prawie 2 mld PLN rocznie (przy 50 mld na wypłacenie emerytur i rent). To kwota, która znika tylko na wypłaty dla zatrudnionych urzędników (nie licząc wspomnianych ciastek, soków, prądu, telefonów, kosztów budowy i utrzymania budynków, opłat, mediów itp.).
Rzeczona kwota - trochę ponad 1000 PLN, to tylko kwota, jaka idzie na ZUS z tytułu składek, a jak wiemy lwia część podatków (ponad drugie tyle - według informacji zawartej w filmiku) także trafia w tą studnię bez dna - gdyby ZUS zlikwidować w kieszeniach Polaków zostałoby nie trochę ponad 1000, a średnio ponad 2000 PLN miesięcznie (gdyby dotacja na ZUS z podatków została zwrócona podatnikowi).
Czy na pewno nie lepiej byłoby samemu odkładać na emeryturę te pieniądze, gdyby państwo ich nam nie zabierało? Czy nie opłacałoby się zrezygnować z płacenia składek i utrzymać emerytów w swojej rodzinie?
Do tego wszystkiego - pomyślcie o tym, że taka kwota odkładana na konto przez 40 lat, przynosi niemałe odsetki. Nawet przy średnim oprocentowaniu konta, same te odsetki, wypłacane co miesiąc byłyby wyższe niż średnia emerytura wypłacana przez ZUS. A wkład, który nienaruszony byłby na koncie (w końcu wydajemy jedynie odsetki), po śmierci byłby dziedziczony przez nasze dzieci. Każde następne pokolenie miałoby łatwiejszy start, bo zaczynałoby w miejscu, gdzie skończyliby rodzice czy dziadkowie.
Jeśli odłożymy na koto ten 1026 PLN, o którym mowa w filmiku i odkładać będziemy co miesiąc, a konto oprocentowane będzie na 3% w stosunku rocznym, to po 40 latach oszczędzania na koncie będziemy mieli nie pół miliona, a prawie 950 000 PLN. Miesięczna kwota odsetek od tej sumy (nadal 3% rocznie) to trochę ponad 2350 PLN. Taką emeryturę moglibyśmy sami sobie wypłacać co miesiąc, nie naruszając wpłaconych pieniędzy.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz