Wiedza jest w cenie i można ją wykorzystać na własny użytek (a nie tylko pracując dla kogoś). I nie chodzi mi nawet o zakładanie firmy, tylko o... zakupy. Może nie takie zwykłe, ale wyspecjalizowane lub kolekcjonerskie. Tutaj wiedza przydaje się bardzo, czasem nawet czyjaś wiedza... Chociaż najlepiej jednak zainwestować w swoją i to na niej się w głównej mierze opierać. A jak zarabiać na własnej wiedzy?
Kupno
Mając specjalistyczną wiedzę jesteśmy w stanie znaleźć prawdziwe perełki w atrakcyjnej cenie. Przykładowo - jeśli znamy się na antykach, możemy rozpoznać gdzieś na bazarze wartościowy przedmiot, który ktoś inny ominie, a sprzedający udostępni za ułamek ceny. Wyszukiwanie okazji, to może być ciekawe hobby samo w sobie, przy czym zyski z takiego "procederu" także mogą być niebagatelne. Wykorzystujemy wtedy swoją wiedzę, na której pozyskanie poświęciliśmy nierzadko całe lata, więc nie widzę w tym nic niewłaściwego.
Znajomy restaurował zabytkowy motocykl. Miał odrobinę (jak się potem okazało) wiedzy, ale w czasie projektu nabył tej wiedzy o wiele więcej. Poznał rynek, ludzi, techniki. Przez długi czas poszukiwał i kupował części, a kiedy miał już większość, zaczął zauważać okazje - co chwila trafiał na jakąś część, którą co prawda już miał, ale w tej cenie żal było nie kupić. Kupował więc, a następnie odsprzedawał (jak wspomniałem poznał wiele osób, które były zainteresowane tematem, a zatem i potencjalnych kupców) po wyższej, ale wciąż atrakcyjnej cenie. Nie twierdzę, że projekt mu się zwrócił, ale z pewnością udało mu się odzyskać część włożonych środków dzięki wiedzy, jaką nabył.
Sprzedaż
Wiedza przydatna jest także przy sprzedaży. Nie chodzi mi tu tylko o to, by nie oddać danej rzeczy za pół darmo dlatego, że nie znamy jej prawdziwej wartości, ale raczej o to, by trafić na kupca, który posiadając wiedzę potrafi docenić przedmiot, który oferujemy. Czasem zdarza się, że sprzedajemy coś podobnego do rzeczy, która jest tania. Drobny detal decyduje jednak o tym, dlaczego cena jest wielokrotnie wyższa. Niestety, nie tylko my musimy o tym wiedzieć - większość osób spojrzy i uzna, że zwielokrotniliśmy cenę ze względu na nic nie warty drobiazg. Tylko znawca kupi, uznając to za okazję. Czasem warto więc zajrzeć w takiej sytuacji na specjalistyczne forum czy udać się do właściwego sklepu, gdzie spieniężymy nasz skarb, zamiast wystawiać go na zwykłym portalu ogłoszeniowym.
Wiedza jest w cenie! Warto ją pogłębiać i uzupełniać, bo może się przydać nie wiadomo kiedy. Szczególnie, jeśli to hobby i nie czujemy, że "tracimy czas" przeglądając katalogi i czytając o rzeczach, które zanudziłyby niejednego nie związanego z tą tematyką człowieka. Inwestujcie swój czas.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz