Dzisiaj specjalny bonus dla moich czytelników! Otóż, jeśli ktoś nie jest moim czytelnikiem, to siłą rzeczy nie odczyta życzeń świątecznych...
Zdrowia, którego kupić się nie da, a chwilowo służba zdrowia nie pomoże nam w jego odzyskaniu.
Radości, którą można sobie zorganizować.
Szczęścia, do którego powinna ona prowadzić.
Pieniędzy, które powinny pomagać je zapewnić.
I smacznego karpia!
Wasz Bler
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz