Przeciętne gospodarstwo domowe obfituje w sporą liczbę pojemników, słoików i pudełeczek. Szczególnie w kuchni przydają się tego typu akcesoria. Jeśli spojrzymy na ceny tych rzeczy okaże się, że całkowite wyposażenie kuchni (wszystkich szafek) w odpowiednie pojemniki (na cukier, ryż, sól, mąkę taką i owaką, cukier-puder, mydło i powidło) kosztuje niewielką fortunkę. Można jednak zgrabnie ten problem ominąć jeśli mamy dostęp do pojemników, których nikt nie używa - na przykład w firmie zawsze wyrzucano słoiki po kawie. Duże, litrowe, z elegancką pokrywką, wszystkie jednakowe, szklane słoiki. Po odklejeniu naklejki (ciepła woda) zgrabnie wyglądają w rządku na półce, wypełnione przyprawami, makaronem, ryżem itp.
Uwaga - jeśli macie w domu mole spożywcze, to takie pojemniki mogą nie być dostatecznym zabezpieczeniem - pod nakrętką jest miejsce, które te robaczki wykorzystają na robienie kokonów. Jednak jeśli w pojemniku jest sól bądź silnie aromatyczne przyprawy - mola to odstraszy. Jeśli więc macie tego typu problem - trzymajcie w tych pojemnikach właśnie takie rzeczy. Larwy moli potrafią wejść nawet do zamkniętych, foliowych opakowań, wiec produkty przez nie lubiane trzeba zabezpieczyć w inny sposób.
Rada dotycząca słoików może w równym stopniu dotyczyć pudełek - jeśli firma zamawia papier do drukarki, to kartony po nim mogą znaleźć zastosowaniu w domowym przechowywaniu (w szafach na przykład), a jeśli mają być widoczne - zawsze możemy je okleić jakąś ładną okleina (polecam okleiny meblowe - eleganckie, trwałe, nie drogie, jeśli kupujemy w większych arkuszach, łatwe w obróbce i można dopasować do mebli). Ustawione na półkach mogą wyglądać bardzo schludnie, a są bardzo pakowne. Oczywiście to samo dotyczy i mniejszych opakowań - w zakładach pracy tego typu opakowania są wyrzucane, podczas gdy można z powodzeniem (i za darmo) je wykorzystać.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz