Wyrzucenie z siebie problemu tydzień temu sprawiło, że łatwiej było mi ogarnąć głową to co się dzieje, a co za tym idzie, znaleźć rozwiązanie. Ok, trochę oszukane rozwiązanie, ale powinno zadziałać.
Otóż do swojej listy zadań pododawałem podpunkty, które wymuszą na mnie znalezienie czasu "wolnego", takie jak "obejrzeć odcinek serialu" albo "przeczytać 100 stron książki". W ten sposób będę musiał znaleźć na te czynności godzinę czasu każdego dnia (albo trochę więcej - aż tak szybko nie czytam). Rzecz w tym, że jest to rozwiązanie tymczasowe, które pozwoli mi, mam nadzieję, zmienić podejście do gospodarowania czasem.
A tymczasem minęła połowa grudnia, za pasem Święta Bożego Narodzenia, pozwolę więc sobie złożyć Wam, moi drodzy czytelnicy serdeczne życzenia świąteczne. Wszystkiego Dobrego!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz