piątek, 16 maja 2025

Prioretyzuj

Nikomu nie starczy czasu na przeczytanie wszystkich książek, obejrzenie wszystkich filmów i zrealizowanie wszystkich planów. Zwyczajnie nie da się zrobić wszystkiego, co by się chciało. Trzeba wybierać. I najlepiej zrobić to zanim przyjdzie czas na realizację tego, co się zaplanowało, zamiast dopiero wtedy tracić czas na zastanawianie się co wybrać. Właśnie dlatego dzisiaj chciałem napisać o tworzeniu listy priorytetów, zarówno dla rzeczy do zrobienia, celów inwestycyjnych oraz oszczędnościowych. Mnie właśnie ten sposób myślenia pomógł się zorganizować.

Rzeczy do zrobienia


Mimo tego, że wszyscy mniej więcej wiemy co powinniśmy zrobić, to z jednej strony zdarza nam się zapomnieć o czymś ważnym, a z drugiej nie mieć na to czasu. Właśnie dlatego uważam, że nawet jeśli mamy przed sobą kilka ważnych i pilnych zadań, nie warto przystępować do działania natychmiast. Zamiast tego warto opracować plan, który pozwoli na optymalizację, oszczędzenie sił i zasobów. Kolejność załatwiania pilnych zadań może okazać się bardzo ważnym czynnikiem oszczędzającym czas, energię oraz koszty. Zaznaczenie na liście spraw, które koniecznie musimy dzisiaj zrobić, a następnie skalkulowanie które jeszcze czynności damy radę wykonać jest o wiele rozsądniejsze od zwyczajnego wykonania rzeczy najpilniejszych i zorientowanie się, że innych punktów z listy nie damy rady zrealizować, bo przegapiliśmy okazję.

Przykładowo - jeśli robiąc kanapki z jajkiem i pomidorem zaczniemy od smarowania pieczywa i obierania pomidora, pozostanie nam czekanie, aż jajka się ugotują. Jeśli jednak najpierw wstawimy wodę, w czasie jej gotowania posmarujemy pieczywo, a następnie wodę pozostałą po gotowaniu jaj wykorzystamy do sparzenia pomidora, to nie tylko oszczędzimy czas, ale jeszcze wykorzystamy wrzątek, który inaczej byśmy wylali. To oczywiście prosty przykład, ale wiele rzeczy, które wykonujemy w ciągu dnia łączy się ze sobą i warto przemyśleć kolejność podejmowanych działań, bo czas na stworzenie przemyślanej listy zwróci się dzięki właściwej kolejności działań.

Cele inwestycyjne


Jeśli chcemy zainwestować jakąś kwotę, wiemy o potrzebie dywersyfikacji portfela i, co oczywiste, chcemy uzyskać jak największy zysk w krótkim czasie, powinniśmy stworzyć listę celów inwestycyjnych nawet jeszcze zanim zbierzemy pieniądze. W ten sposób, kiedy zdobędziemy fundusze, od razu możemy przystąpić do dzieła wiedząc, co robimy. Czy będzie to kwota wystarczająca na spłatę kredytu i pozbycie się rat i odsetek, czy też musimy obrócić posiadanymi funduszami, żeby je pomnożyć? Czy chcemy zacząć od zabezpieczenia pewnej kwoty, czy też agresywnie spróbować ją powiększyć, ryzykując jej utratę? To wszystko powinniśmy wiedzieć, mieć rozpisaną listę priorytetów z podziałem na warianty i w zależności od aktualnej sytuacji (oraz posiadanej kwoty) od razu wybrać wariant, zamiast zaczynać od wymyślania go.

Cele oszczędnościowe


Oczywiście można "oszczędzać dla oszczędzania" - wydawać mniej, gromadzić fundusze i dopiero kiedy kwota stanie się znacząca, pomyśleć o przeznaczeniu jej na konkretny cel. Większość ludzi jednak bardziej skłonna jest podporządkować się samodyscyplinie odkładania pieniędzy kiedy widzi przed sobą konkretny cel. Warto więc stworzyć od razu listę takich celów, która będzie nas motywowała do kontynuacji nawyku nawet po osiągnięciu celu, lub do oszczędzania nawet podczas jego realizowania.

Przykładowo - jeśli na listę wpiszemy, że chcemy w sierpniu jechać na fajne, zagraniczne wakacje, a pozostała kwota zasili fundusz przyszłorocznego zakupu nowego auta, natomiast w dalszej perspektywie mamy remont kuchni, bo za parę lat i tak będzie potrzebny, to nie dość, że widzimy cały czas sens w odkładaniu, to jeszcze przyłożymy się do poszukania tańszych opcji wakacyjnych (mimo posiadania funduszy) wiedząc, że dzięki temu uzyskamy lepszy start do zakupu auta, kupując zaś auto znów poczujemy motywację do poszukania okazji, gdyż wiemy, że mamy już plan na wykorzystanie pozostałej kwoty.


Wiem - jestem zwolennikiem tworzenia wszelkiego rodzaju list. Pomaga mi to przez całe dorosłe życie, mniej zapominam, zawsze jestem na czas, nie muszę trzymać wszystkiego w głowie, więc mam ją wolną dla nowych pomysłów i jestem zorganizowany (sam się taki czuję i tak widzą mnie znajomi). Udaje mi się mieć więcej czasu wolnego dzięki lepszej organizacji i planowaniu, dlatego właśnie polecam ten sposób. Oczywiście przyjmuję do wiadomości, że na kogoś może działać inny sposób organizacji czasu, ale trudno mi pisać o czymś co jest mi obce. Wybaczcie więc, że co jakiś czas wracam do tworzenia list - uważam po prostu, że to dobry pomysł.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz