piątek, 4 sierpnia 2023

Pozbądź się złudzeń

Niejednokrotnie słyszałem opinię, że ktoś "nie zapłaci tyle za głupie pół godziny roboty" albo że "pracuje ciężej niż inni w tym dziale", podczas gdy efekty tej pracy są u wszystkich takie same. Spotkałem się także ze zdaniem, że komuś "należy się podwyżka, bo już długo pracuje na tym stanowisku", podczas gdy tak prostą pracę mógłby wykonywać dosłownie każdy (po godzinnym szkoleniu gdzie nacisnąć i co wpisać), albo że należy mu się, bo "bardzo się starał". Apeluję do każdego, kto tak właśnie myśli - przestań!

Wynagrodzenie otrzymujesz za efekt swojej pracy, a nie za włożony w nią czas i wysiłek. Owszem - jeśli ilość włożonych starań przekłada się na efekt, to tak - należy się większa nagroda. Jeśli jednak efektem Twojej pracy jest wyliczenie czegoś, to znaczenie ma tylko czy wynik jest prawidłowy, a nie czy liczenie tego zajęło Ci więcej niż koledze z biurka obok (ośmielę się nawet stwierdzić, że to kolega wykonał tę pracę lepiej, bo szybciej).


Jeżeli wykonasz swą pracę szybciej, to w zadanym czasie wykonasz więcej czynności - jeśli więc masz płacone "od czasu pracy", to powinieneś iść po podwyżkę, jeżeli coś sprawia Ci mniej kłopotów i wymaga mniej czasu i wysiłku. Jeżeli masz płacone od wykonanego zadania, to wykonując ich więcej oczywiście zarobisz więcej. To proste prawo.

Dlaczego więc mówimy tak wiele o staraniu się? Dlaczego domagamy się, by w szkole lepsze oceny dostawały dzieci, które mają trudności, ale starają się, a nie dzieci, które umieją coś tak dobrze, że nie sprawia im trudności? Przecież takie postępowanie prowadzi do tego, że bardziej opłaca się nie umieć, ale "starać", bez względu na rezultat. Czy na pewno chcielibyśmy, by wyrostek naszego dziecka wycinał lekarz, który co prawda nie jest w tym dobry, ale za to bardzo się stara, czy ktoś, kto zrobi to dobrze, chociaż jest to dla niego rutyną? Wolisz mieć samochód naprawiony przez mechanika, dla którego nie stanowi to problemu, czy przez kogoś, kto popełni kilka błędów, ale bardzo się stara (tylko po prostu nie bardzo rozumie, jak działa silnik)?


Przestań więc oglądać się na starania i bądź osobą, która dostarcza efekt. A jeśli możesz, zmień pracę na taką, w której wynagrodzenie otrzymasz zależnie od tego efektu, a nie od czasu, jaki przesiedzisz przy projekcie. W ten sposób masz większy wpływ na swoje zarobki i możesz wypracować sobie podwyżkę, zamiast o nią prosić!

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz