Programy Partnerskie w tym roku zrobiły mi niespodziankę i zebrały kwoty do wypłaty także przed świętami, a skoro nastał właśnie ostatni dzwonek, by kupić prezenty (w sklepach zaczynają się już kolejki, a towary zamówione przez internet zdążą jeszcze dotrzeć przed gwiazdką), to kilka stówek na zakupy jest zdecydowanie dobrą wiadomością. Jeśli i Wam przydałby się zastrzyk gotówki, to zachęcam do korzystania z programów partnerskich, które tak szczodrze obdarowały mnie w tym roku:
- Po pierwsze kolejne zebrane pieniążki dzięki Qassa. To szczególnie dobry program w okresie przedświąteczny, gdyż pozwala zarabiać w czasie kupowania prezentów w internecie. Za zakupy w ponad 700 sklepach otrzymamy zwrot części wydanej kwoty, którą po uzbieraniu progu minimalnej wypłaty (50 PLN) zwyczajnie przelewamy na konto. Zarejestrować się w programie można tutaj.
- Po drugie Giełda Tekstów. Tutaj trzeba się nieco potrudzić, ale warto. To stąd regularnie już wypłacam pieniążki, jeśli nie co miesiąc, to z pewnością co dwa. Portal płaci za pisanie krótkich artykułów na dowolne tematy, więc jeśli masz pomysł i trochę czasu, możesz uzbierać parę złotych. Próg wypłaty to 75 PLN i poświęcając na pisanie dosłownie parę godzin tygodniowo, da się go osiągać regularnie. Rejestracja w programie odbywa się tutaj.
- Tym razem wypłaty z Centrum Reklamy jeszcze nie mam, ale wspominam o tym programie, bo lada dzień kolejna z osób, które zalogowały się za moim pośrednictwem uzbiera pieniążki powyżej progu wypłaty (30 PLN). Nie ukrywam, że zbieranie pieniążków w tym Programie Partnerskim jest czasochłonne, gdyż trzeba klikać w linki podawane przez stronę (nic nie przychodzi na mail - linki pojawiają się w panelu na stronie i tam się w nie klika), a przyrost gotówki jest dość powolny, tym niemniej program działa i można z niego wypłacać. Czas spędzony przy komputerze to kilka minut dziennie (do kwadransa, jeśli ktoś nie jest bardzo sprawny w klikaniu myszką). Można zarabiać nawet w trakcie jazdy metrem - zamiast klikania "lubię to" pod zdjęciami znajomych. Regularne korzystanie ze strony popłaca. Dla chętnych - tutaj można się zarejestrować w programie.
I pamiętajcie, że nawet jeśli nie zarobiliście jeszcze nic w Programie Partnerskim, warto się już udać po prezenty. A swoje uczestnictwo w zarabianiu w sieci zgłosić jak najszybciej i zacząć gromadzić pieniądze na przyszły rok. Gwarantuję, że jeśli teraz się zarejestrujecie, w przyszłym roku Wasz budżet prezentowy będzie o wiele okazalszy. Moje zyski tylko z tych trzech programów w 2016 roku przekroczyły 500 PLN, a nie używam ich z taką regularnością jak bym chciał (maksymalnie korzystam z Programów Partnerskich łącznie przez 2 godziny tygodniowo). Większość z Was używa internetu w znacznie większym zakresie. Czemu tego nie wykorzystać?
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz