Wygląda na to, że karuzela cen rozkręciła się na dobre. Cena paliwa bije w naszym kraju rekordy, ceny żywności, nawet tej krajowej, są niebotycznie drogie (wystarczy porównać ceny podstawowych produktów teraz i przed rokiem - mleko, masło, sery, a nawet pieczywo jest przynajmniej o 30% droższe), o cenach towarów luksusowych (czyli takich, bez których można się obejść) lepiej nie wspominać. W górę poszedł gaz i prąd - nawet jeśli propaganda rządowa głosi, że "jedynie dla firm", to przecież wiadomo na kogo rzeczone firmy podwyżkę przełożą. Faktem się stało, że jest drogo i nie zanosi się na zmianę tej sytuacji. Co robić? Ano, postarać się zmniejszyć wydatki.
Transport
Jeśli tylko mieszkasz w dobrze skomunikowanej okolicy - zrezygnuj z samochodu na rzecz transportu publicznego. Jeśli masz blisko, rozważ podróż rowerem lub spacer. Miej na uwadze, że cena paliwa to w chwili obecnej około 7,50 PLN za litr. Inwestycja w bilet miesięczny (albo kwartalny) szybko się zwróci.
Rozrywka
W związku z podwyżkami cen, wzrosły także koszty wyjść do klubu czy do kina. Nawet koszt obejrzenia filmu albo meczu na dużym telewizorze nie jest już warty pominięcia, szczególnie jeśli robimy to dzień w dzień. To samo, jeśli chodzi o gry komputerowe czy konsolowe. A skoro tak, to może warto wrócić do analogowych form rozrywki? Wspólne gotowanie (nawet składkowe) ze znajomymi, gry planszowe, a gdy nie mamy ochoty z nikim się spotykać - wieczór z książką. To nadal bardzo przyjemne formy spędzania czasu, a o wiele tańsze.
Niech czas się liczy
Naprawy
Nie każdy sprzęt, który ulegnie awarii należy od razu wymieniać. Część warto naprawiać (fachowiec za naprawę programatora w pralce wziął 50 PLN + drugie 50 PLN za dojazd - pralka działała jeszcze ponad dwa lata, zanim zatarło się łożysko. 2 lata, czyli tyle ile wynosi okres gwarancji w nowej pralce, po którym ta może się znowu zepsuć). Zawiezienie do fachowca, lub ewentualnie zaproszenie fachowca do domu (uwaga - ta druga opcja może się wiązać z kosztami nawet, jeśli fachowiec nie zreperuje sprzętu). Drobne domowe naprawy warto poza tym wykonywać samemu (narzędzia można pożyczyć, a sporo poradników znajdziecie w internecie). Osobiście naprawiłem cieknący przewód do zmywarki, wymieniając skorodowaną redukcję, która kosztowała mnie 5,40 PLN.
Jedzenie
Chociaż zamawianie jedzenia jest wygodne, lepiej je ograniczyć, lub czyhać na naprawdę dobre okazje. Na zakupach, warto także podporządkować swój jadłospis do produktów, które uda się znaleźć taniej. Można także zmienić swój stosunek do mięsa i tworzyć dania z większą zawartością warzyw (zamiast wielki kawał mięsa, lepiej zrobić sos mięsno-warzywny, w którym połowę porcji stanowić będzie seler, marchew, cebula, kalafior itp.). Jeśli w waszej okolicy jest bazar czynny tylko w weekendy, dobrym pomysłem będzie udać się nań w niedzielę, w czasie, gdy sprzedawcy pakują się do domu. To właśnie wtedy możemy kupić całą skrzynkę czegoś, co szybko się psuje (sprzedawcy nie opłaca się tego zabierać, bo już nie sprzeda), a co możemy przerobić na kiszonki i marynaty (kiedyś w ten sposób kupiłem skrzynkę ostrych papryczek w cenie kilograma i nadal mam w spiżarni zapas ostrych papryczek w occie).
Chodzi mi o to, żeby szukać oszczędności na co dzień i unikać "głupiego" wydawania pieniędzy. Drożyzna czyha na nasza nieuwagę! Teraz, jeszcze bardziej niż zwykle, musimy wystrzegać się wydawania i szukać oszczędności, niemal za wszelką cenę, a część swojego wolnego czasu przeznaczyć na zarabianie dodatkowych kwot. Trzymajmy się!
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz