sobota, 29 listopada 2014

Ręcznik Kąpielowy

Czas jakiś temu trafiłem na program telewizyjny o oszczędzaniu. Występowała w nim rodzina, która ręczników po kąpieli używała tylko raz, a następnie wrzucała do pralki. Program przypomniał mi się, gdy w rozmowie ze znajomymi wyszło, że oni używają ręcznika tylko 3 czy 4 razy, zanim trafi do prania. To duże marnotrawstwo, bo przecież każde pranie kosztuje, a ręcznik po kliku użyciach nie kwalifikuje się jeszcze do "brudów". Jak więc uniknąć zatęchłego zapachu i brudu na ręczniku? Otóż rozwiązanie jest bardzo proste i składa się z dwóch dość oczywistych kroków.

  1. Wycieraj ciało dokładnie umyte i wypłukane. W ten sposób na ręczniku pozostawiana będzie jedynie woda - bez brudu i resztek mydła. Brzmi jak oczywista oczywistość, ale czasem pośpiech każe wytrzeć ręcznikiem jakieś niespłukane miejsce. Szczególnie tendencję do tego mają dzieci - spuszczone z oczu potrafią jedynie z grubsza zmoczyć ciało, a następnie wytrzeć ręcznikiem. W ten sposób ręcznik faktycznie może się pobrudzić bardzo szybko.
  2. Dokładnie wysusz ręcznik po użyciu. Jeśli w łazience masz grzejnik i jest akurat sezon grzewczy (albo samemu grzejesz), to nic prostszego. Zwyczajnie rozwieś ręcznik na kaloryferze i w ten sposób unikniesz zatęchłego zapachu. Najlepsze do tego celu są grzejniki drabinkowe. Jeśli nie masz takiej możliwości - wysusz ręcznik w suchym, przewiewnym miejscu (na balkonie, w suszarni).
W ten sposób żywotność ręcznika wydłuży się, dzięki czemu pojawi się niebagatelna oszczędność na praniu.

czwartek, 27 listopada 2014

Kto da największe odsetki?

Zastanawiałem się ostatnio, gdzie ulokować zaskórniaki z zakończonych lokat, by osiągnąć jak najwyższy wskaźnik zwrotu z tych oszczędności. Natknąłem się na lokatę w Idea Banku, która oferuje oprocentowanie 5%, przy lokacie trzymiesięcznej. Kwota, na którą można założyć lokatę to od 1 000 do 10 000 PLN. Dodatkowym plusem jest to, że po to, by założyć lokatę nie potrzeba być klientem banku ani wykupywać żadnych dodatkowych produktów. Lokatę można założyć zarówno w oddziale jak i przez internet.

Jednocześnie przypominam, że dzisiaj jest ostatni dzień zapisów na bieżącą emisję Obligacji Imiennych, które oprocentowane są aż 10% odsetkami! Aby dokonać zakupu obligacji w tej lub przyszłej edycji oraz uzyskać więcej danych, wystarczy przesłać podstawowe dane kontaktowe (imię nazwisko, telefon) na mój adres e-mail - bleryon@gmail.com.


/ Obligacje Imienne 10%

wtorek, 4 listopada 2014

Spread

Większość osób zetknęło się z tym pojęciem, jednak jak się okazało, spora część nie ma pojęcia co ono znaczy. Postanowiłem zatem przybliżyć je nieco.

Generalnie spread jest to różnica między ceną kupna a ceną sprzedaży. Ta definicja jednak wielu osobom nic nie mówi. Dlatego posłużę się ilustracją. 


W kantorze nie płacimy prowizji za wymianę walut, a jednak kantor musi na czymś zarabiać. Tym czymś jest właśnie Spread. Wymieniając waluty ponosimy opłatę nawet o tym nie wiedząc.


Przykładowo:

Posiadając 1000 PLN, wymieniamy je na Euro, jak widać po kursie 4,5678, czyli otrzymujemy 218,92 EUR. Teraz wymieniamy to na złotówki po kursie 4,3456 i otrzymujemy 951,36 PLN. Pozostałe 48,64 PLN to właśnie zysk kantoru.

Jeśli postąpimy odwrotnie, posiadając 1000 EUR, wymieniamy je na złotówki po kursie 4,3456, otrzymując 4345,6 PLN. Teraz wymieniamy to na Euro, po kursie 4,5678, otrzymując 951,36 EUR. Pozostałe 48,64 EUR to zysk kantoru.


Jak widać, pomimo, że Kantor nie pobiera prowizji, zarabia na Spread'zie. Po 2 transakcjach Kantor zarobił 4,864%, zatem po jednej zarobiłby średnio 2,432%. A skoro kantor zarobił, to wymieniający poniósł właśnie taki koszt.

Zachęcam teraz sprawdzić jak duży koszt spreadowy ponosimy spłacając kredyt w walucie, przy wymianie waluty przez bank. Przeważnie jest to kilkukrotnie (dwukrotnie, albo nawet trzykrotnie) więcej. Warto więc wymieniać waluty taniej.

A gdzie wymienić waluty jeszcze taniej? Otóż serwis Walutomat pozwala na wymianę walut w internecie (przelew z konta do Walutomatu, wymiana walut i przelew na własne konto) przy koszcie transakcji rzędu 0,2% a zatem 10-krotnie mniejszym niż kantor i kilkudziesięciokrotnie niższym niż bank. Zatem jest to dobra okazja do tego, by zaoszczędzić poważne kwoty na wymianie walut. 


Przykładowo:

Jadąc na wakacje, na Euro 1000 PLN, za transakcje zapłacimy tylko 2 PLN. Cała reszta (998 PLN) zostanie wymieniona na Euro i przelana na konto naszego banku, skąd będziemy ją mogli wypłacić.